Jastrzębie-Zdrój: wypadek z udziałem radiowozu. Kto zawinił?

W czwartek o godzinie 12.50 doszło do wypadku na Alei Piłsudskiego. Doszło tam do zderzenia policyjnego radiowozu marki kia i osobowym citroenem ksarą, kierowanym przez 79-letniego mężczyznę. Jak do tego doszło?

Wypadek zdarzył się na Alei Piłsudskiego, na wysokości skrzyżowania z Katowicką i Harcerską. Radiowóz pędził Aleją na kogutach (sygnały świetlne i dżwiękowe), wjechał na skrzyżowanie na zmieniającym się świetle z zielonego na czerwone.
- Akurat od strony Katowickiej wjeżdżał citroen, mając zielone światło. Kilka samochodów przepuściło radiowóz, one zasłoniły citroena, który wyjechał i doszło do zderzenia - wyjaśnia Bogusława Dudek, rzecznik jastrzębskiej policji.

Citroen ma rozbity prawy bok, także radiowóz. Nikomu nic się nie stało. Kto zawinił w wypadku? Radiowóz może przejechać na czerwonym, ale musi zachować szczególną ostrożność. - Będą prowadzone czynności wyjaśniające, trudno obecnie przesądzać o winie - mówi Bogusława Dudek.

Policjanci jechali na zgłoszenie interwencji domowej.