Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzebie-Zdrój: zadzwonił na policję z informacją, że...kobieta zabije się, skacząc z okna! Chciał jej zrobić na złość

Jacek BOMBOR
Jastrzebie-Zdrój: zadzwonił na policję z informacją, że...kobieta zabije się, skacząc z okna
Jastrzebie-Zdrój: zadzwonił na policję z informacją, że...kobieta zabije się, skacząc z okna arc.
Ta sytuacja pokazuje, że alkohol jednak odbiera rozum. Bo w tym czasie, gdy policja jechała do rzekomej próby samobójczej, ktoś naprawdę mógł potrzebować pomocy...

Jastrzębie: Zadzwonił na policję z informacją, że kobieta skoczy z okna. Bo chciał zrobić na złość...


To już prawdziwa plaga bezpodstawnych wezwań policjantów do fikcyjnych zdarzeń.
Koniec pobłażania, pamiętajmy, że takie akcje skończą się poważną grzywną w wysokości 1500 złotych! W skrajnych przypadkach sprawca może trafić do aresztu! Przypominamy o tym, bo znowu ktoś popisał się skrajną nieodpowiedzialnością.

- Tym razem mężczyzna złośliwie wezwał służby ratunkowe, ponieważ pokłócił się ze swoją partnerką i wymyślił, że kobieta chce popełnić samobójstwo - wyjaśnia starszy sierżant Bogusława Dudek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Do zdarzenia doszło w niedzielę.
Około godziny 23. dyżurny jastrzębskiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca ulicy Armii Krajowej, proszącego o interwencję policji.

- Mężczyzna twierdził, że 32-latka chce wyskoczyć przez okno. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, wyszło na jaw, że mężczyzna wymyślił próbę samobójczą, aby zrobić partnerce “na złość”, pomimo, że nic się nie stało. Jak się okazało podczas suto zakrapianej imprezy, doszło do kłótni pomiędzy nimi. W efekcie swoim zgłoszeniem mieszkaniec Jastrzębia przysporzył sobie jednak prawdziwych problemów, bowiem w związku z bezpodstawną interwencją, policjanci ukarali go mandatem karnym - wyjaśnia policjantka.

I przypomina, że każde nabezpodstawne wezwanie policji, może doprowadzić do sytuacji, w której narażone zostanie zdrowie lub życie innej osoby.

- Na szczęście, w momencie skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania mieszkańca Jastrzębia, tak nie było - mówi pani rzecznik.
W lutym mieliśmy w Jastrzębiu dwie podobne interwencje.
Policjanci zostali wówczas wezwani do interwencji przy ulicy Jasnej. Stróże prawa otrzymali zgłoszenie awantury domowej, w trakcie której matka zgłaszającego miała być agresywna. Okazało się, że mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu i zadzwonił na numer alarmowy dla zabawy. W drugim przypadku nie popisała się kobieta, która oskarżyła partnera o... kradzież kota, a potem nie otworzyła policjantom drzwi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto