Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie: zrobił swoim bliskim karczemną awanturę. W jej trakcie groził i psychicznie znęcał się nad rodziną. Potem udawał omdlenie

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
42-latek użył także przemocy fizycznej - wobec koleżanki jego partnerki.
42-latek użył także przemocy fizycznej - wobec koleżanki jego partnerki. arc.
Nawet udawane omdlenie nie uchroniło 42-letniego jastrzębianina przed konsekwencjami znęcania się nad swoimi bliskimi. Mężczyzna partnerce i rodzinie zrobił karczemną awanturę, w trakcie której wyżywał się na nich psychicznie. Nie stronił także od gróźb. Od policjantów otrzymał nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego otoczenia.

Jastrzębie: zrobił swoim bliskim karczemną awanturę. W jej trakcie groził i psychicznie znęcał się nad rodziną. Potem udawał omdlenie

Dramatyczne sceny rozegrały się za zamkniętymi drzwiami jednego z jastrzębskich mieszkań. 42-letni mężczyzna zgotował w nim karczemną awanturę swoim bliskim. Agresja jastrzębianina była na tyle duża, że nie obyło się bez interwencji policji.

- Jak ustalili śledczy, agresor stosował przemoc psychiczną oraz groźby wobec swojej rodziny - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

42-latek w trakcie kłótni zachowywał był bardzo pobudzony, a swoją złość wyładował między innymi na obecnej w mieszkaniu koleżance partnerki. - Mężczyzna uderzył ją suszarką w głowę oraz kopnął - informuje st. asp. Semik.

Agresor spokoju nie dał kobietom nawet, gdy te uciekły z mieszkania do sąsiadki. - 42-latek pobiegł za kobietami i zniszczył drzwi mieszkania - dodaje rzeczniczka jastrzębskiej policji.

Rodzinny dramat przerwali policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę. Wobec nich, a także wobec konsekwencji swojego zachowania jastrzębianin nie był już na tyle odważny. Wprawdzie początkowo stawiał opór, nie wykonując poleceń policjantów, to kiedy zorientował się, że nie ma już odwrotu, zasymulował zasłabnięcie...

I to nie uchroniło go jednak przed koniecznością opuszczenia mieszkania, a także zakazem zbliżania się w jego bezpośrednie otoczenie, co nakazali mu mundurowi. Kroki policjantów były zdecydowane, a to dlatego, że niewykluczone, iż do podobnych zdarzeń dochodziło w przeszłości.

Choć partnerka 42-latka nigdy nie złożyła oficjalnego zawiadomienia na policję, w rozmowie ze stróżami prawa przyznała, że już wcześniej mężczyźnie zdarzało się "nieodpowiednio zachowywać".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto