- Mamy zatem 24 godziny na to, żeby napisać list i przy okazji ogromnie pomóc osobom, które za głoszenie swoich poglądów bądź sprzeciwianie się dyktatorskim władzom, zostali umieszczeni w więzieniach, a nawet grozi im kara śmierci - mówią organizatorzy. - Napisanie listu zajmuje zaledwie 15 minut. Każdy chyba może poświęcić taką chwilę na pomoc drugiemu człowiekowi - dodają organizatorzy. Co ważne, listy można pisać po polsku, choć trafią one do rządów państw, z których pochodzą osoby prześladowane. A komu możemy pomóc?
W tym roku Amnesty International stara się pomóc kilkunastu osobom. Mieszkańcy Jastrzębia mogą pisać do trzech konkretnych.
Wśród nich jest Kim Dzong-Ila, domagający się zamknięcia obozu pracy Yodok w Korei Północnej, gdzie siłą przetrzymywanych jest około 200 tysięcy osób. Swoim listem można pomóc też Fatimie Hussein Badi z Jemenu, której grozi kara śmierci za to, że nie chciała się przyznać do morderstwa, które rzekomo popełniła. W trakcie całego trwania procesu była przesłuchiwana bez obecności prawnika, mimo iż się tego domagała i ma do tego prawo. Wśród osób, którym jeszcze potrzebne są nasze listy, jest 19-letni student historii Jabbar Savalan z Azerbejdżanu, który głosił swoje antyrządowe poglądy na facebooku, za co został skazany na karę więzienia. - Te listy są naprawdę skuteczne. Szacujemy, że nasze listy pomagają w ponad 30 procentach przypadków, chociaż tak naprawdę nie liczby są tutaj najważniejsze, warto pisać dla uratowania nawet jednej osoby - mówi Natalia Olchawa, koordynatorka Maratonu Pisania Listów.
W trakcie trwania maratonu w ZS 5 odbędą się też wystawy zdjęć oraz projekcje filmów. Może przyjść każdy mieszkaniec.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?