Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębska Piwna Mila za nami! Za zdrowie Dawida! ZOBACZCIE ZDJĘCIA z imprezy

JACK
Jastrzębska Piwna Mila za nami! Za zdrowie Dawida
Jastrzębska Piwna Mila za nami! Za zdrowie Dawida arc. organizatora
Jastrzębska Piwna Mila za nami! Za zdrowie Dawida! ZOBACZCIE ZDJĘCIA z imprezy. W ostatnim weekend w Jarze Południowym mieszkańcy naszego miasta i nie tylko zrobili rzeczy niemożliwe. Spotkali się, aby wypić za zdrowie Dawida Miernika, a przy okazji pomóc mu w walce z ciężką chorobą.

Jastrzębska Piwna Mila za nami! Za zdrowie Dawida! ZOBACZCIE ZDJĘCIA z imprezy

W ostatnim weekend w Jarze Południowym mieszkańcy naszego miasta i nie tylko zrobili rzeczy niemożliwe. Spotkali się, aby wypić za zdrowie Dawida Miernika, a przy okazji pomóc mu w walce z ciężką chorobą.
W Jarze Południowym odbyła się po raz pierwszy JASTRZĘBSKA PIWNA MILA oraz LEONOWA MILA. Impreza była podzielona na dwie części : pierwsza dla dzieci : Dzieciaki miały do przebiegnięcia ok 300 m, a w trakcie biegu musiały spożyć soczek. Druga cześć odbyła się po nagrodzeniu dzieciaków.

Bieg dla dorosłych polegał na przebiegnięciu ok 1600 m a co 400 m uczestnicy musieli zrobić sobie przerwę i...wypić piwo.

Podobne imprezy odbywają się w kilkunastu miastach w Polsce, w całej Europie i na świecie. Nikt do końca nie wie, kiedy to wszystko się zaczęło. Wszyscy zwolennicy dyscypliny zachodzą w głowę, czy została ona wymyślona przez miłośników piwa, czy też biegania.

Zadanie okazało się nie łatwe, bieg trudny, ale nie o sportową rywalizację w tym biegu chodziło. Cel był jeden pomóc zebrać pieniążki na rehabilitacje Dawida Miernika.Była to pierwsza tego typu impreza w naszym mieście liczę, mam nadzieję, że nie ostatnia. Człowiek uczy się na błędach i w następnej edycji będziemy mądrzejsi o te wszystkie doświadczenia. Impreza połączyła różne środowiska biegowe, kibicowskie, piłkarskie. Myślę że wszyscy bawili się dobrze. Obecność i radość samego Dawida Miernika rekompensuje naszą pracę i wszystkie przeciwności. Bieg był trudny, ale jeśli Dawid daje radę ze swoją chorobą, to myślę, że nic nie powinno nas złamać - podsumowała Ewelina Auguścik- jedna z organizatorek imprezy.

Dawid Miernik ma 16 lat. Zmaga się ze złośliwym nowotworem kości - mięsakiem Ewinga. Po wykryciu raka w biodrze okazało się, że Dawid ma jeszcze 11 przerzutów. Skazano go na śmierć, jednak wyrwał się jej z objęć, uniknął amputacji nogi, co lekarze nazwali cudem. Według lekarzy miał nie przeżyć dwóch chemii. A jednak się udało. Dzisiaj na nowo odzyskuje siebie, ale bardzo potrzebuje naszej pomocy. Bez tego jego rodzina nie zdoła zapomnieć o koszmarze…

Walka o zdrowie Dawida nadal trwa. Przez ostatnie lata doświadczył wielu cierpień, lecz - niestety - rehabilitacja nadal jest w toku. Razem z rodziną wierzymy jednak, że wszystko skończy się dobrze.

Wydarzenie podkreśliło, że warto działać i podejmować ryzyko. Ludzie lubią pomagać i lubią brać udział w nietypowych wydarzeniach. Organizatorami wydarzenia są : stowarzyszenie Samorządne Jastrzębie, KS GKS 1962 JASTRZĘBIE, Fundacja Familia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto