Jastrzębski policjant pomagał Polakom w Chorwacji [FOTO]

Miał chronić bezpieczeństwa wypoczywających turystów z Polski, a także samych mieszkańców Chorwacji - mł. asp. Łukasz Musiał z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju przez dwa miesiące pracował w chorwackim mieście Zadar. A to wszystko w ramach międzynarodowego projektu: „Bezpieczny sezon turystyczny nad Adriatykiem”.

Polscy policjanci asystują i pomagają chorwackim funkcjonariuszom w czasie wspólnych patroli od 2010 roku. W tym roku w rejon wyspy Krk oraz do miast dobrze znanym Polakom: Makarska, Pula i Zadar, oddelegowano sześć policjantów i dwa policjantki, w sumie z sześciu województw. W ostatnim z wymienionych miast, Zadarze, dwumiesięczną służbę pełnił jastrzębski policjant - mł. asp. Łukasz Musiał.

- Aby wyjechać na służby zagraniczne, trzeba przejść selekcję, bo kandydatów jest wielu. Trzeba też spełnić kilka warunków, w szczególności dobrze znać język angielski oraz mieć doświadczenie w pełnieniu służby patrolowej. Koniecznym jest ponadto wykazanie się wiedzą z zakresu współpracy międzynarodowej - mówi mł. asp. Musiał.

A tej jastrzębskiemu funkcjonariuszowi nie brakuje. Nie jest to bowiem pierwszy wyjazd zagraniczny tego policjanta, ponieważ na przełomie 2013 i 2014 r. uczestniczył w 9-miesięcznej misji EULEX w Kosowie. Doświadczenie zdobyte na zagranicznych służbach wykorzystał tym razem w Chorwacji.

- Teren ten jest dużo bezpieczniejszy i nie miałem do czynienia ze szczególnie niebezpiecznymi sytuacjami. Moja służba miała raczej charakter prewencyjny. Takie też jest główne założenie pełnionej w Chorwacji dwumiesięcznej służby - przyznaje jastrzębski mundurowy.

W samym sezonie wakacyjnym w 2016 r. wybrzeże nad Adriatykiem odwiedziło ponad 700 tys. Polaków, liczba ta z roku na rok rośnie. Nie powinien więc dziwić fakt, że na miejscu można spotkać polskiego policjanta.

- Okazuje się jednak, że jest odwrotnie. Z przeprowadzonych z polskimi turystami rozmów wynika, że tylko część z nich jeszcze przed wyjazdem za granicę, zdaje sobie sprawę z obecności polskich mundurowych w rejonach turystycznych - mówi Magdalena Szust z jastrzębskiej komendy policji. - Zdecydowania większość nadal jest zaskoczona, widząc na ulicach chorwackich kurortów funkcjonariusza z napisem „Policja” na białej koszulce. Mimo to, Polacy reagują bardzo pozytywnie, zdarza się, że chcą zrobić sobie zdjęcie z „polskim policjantem na obczyźnie” – śmieje się mł. asp. Łukasz Musiał.

Warto jednak podkreślić, że taki wyjazd to dla naszego policjanta ciężka praca, nie odpoczynek. Dyżury trwają często 24 godziny na dobę. Do zadań oddelegowanych policjantów należało między innymi: ułatwianie kontaktu z chorwacką policją, pomoc w razie konieczności skontaktowania się z polską ambasadą w Chorwacji, podnoszenie poziomu bezpieczeństwa Polaków wypoczywających na wybrzeżu, umacnianie świadomości opieki państwa polskiego nad Polakami wypoczywającymi nad Adriatykiem.

Życzę każdemu policjantowi takich doświadczeń, jakie udało mi się zebrać w trakcie pobytu.Rozmawiałem z polskimi obywatelami, informowałem i pomagałem w czynnościach prawnych - wylicza mł. asp. Łukasz Musiał.