Jastrzębski Węgiel przed sezonem znów powalczy na piasku. Pomarańczowi wezmą udział w rozgrywkach Letniej Ligi PLS w Krakowie
Rozgrywki Letniej Ligi PLS trzeci rok z rzędu będą stanowiły pierwszy akord siatkarskiego sezonu 2022/23. Zapoczątkowana w trakcie pandemii koronawirusa impreza odbędzie się w połowie sierpnia w Krakowie. Na piaszczystych boiskach Wandy Kraków będzie rywalizować szesnaście ekip, które później wystąpią na siatkarskich halach w rozgrywkach PlusLigi. Wśród nich nie zabraknie rzecz jasna siatkarzy Jastrzębskiego Węgla.
Wprawdzie jeszcze nie wiadomo, kto będzie reprezentował Pomarańczowych w tych rozgrywkach, za to wiadomo już, z kim w pierwszej potyczce zmierzy się Jastrzębski Węgiel. Zgodnie z przeprowadzonym losowaniem, Pomarańczowi zostali skojarzeni z ekipą Stali Nysa.
Turniejowa drabinka pozwala także w teorii przewidzieć kolejnych rywali jastrzębian. Jeśli drużyna obecnych wicemistrzów Polski zwycięży spotkanie z zespołem z Nysy, będzie rywalizować z lepszym z pary Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle i Barkom Każany-Lwów.
Ta druga drużyna ze względu na wojnę na Ukrainie została dopisany na najbliższy sezon do rozgrywek PlusLigi, przez co wystąpi także w Letniej Lidze PLS. Analogicznie, jeśli jastrzębianom w pierwszym starciu powinie się noga, zmierzą się z przegranym pary stanowionej przez mistrzów Polski i drużynę z Ukrainy.
Zasady trzeciej edycji rozgrywek Letniej Ligi PLS - odbywającej się pod nazwą PreZero Grand Prix, od nazwy sponsora tytularnego zawodów - zostały nieco zmodyfikowane. W rywalizacji udziału nie wezmą już zespoły zaplecza PlusLigi, czyli Tauron 1. Ligi. Niezmienny pozostaje za to system gry, tzw. brazylijski, zastosowany już przed rokiem.
Zgodnie z nim, toczona nie będzie rywalizacja grupowa. Zastąpi ją rywalizacja według turniejowej drabinki. Żeby zwyciężyć w zawodach można sobie pozwolić wyłącznie na jedną porażkę i to w ich początkowej fazie. Druga porażka lub przegrana w fazie, którą umownie można nazwać ćwierćfinałową i później będzie oznaczała pożegnanie z rywalizacją.
Letnia Liga PLS to inicjatywa zapoczątkowana w 2020 roku, jako forma rekompensaty za przymusowe skrócenie sezonu 2019/20 po wybuchu pandemii COVID-19. Początkowo nie wiązano z nią dalekosiężnych planów, jednak zmieniono zdanie, gdy zorientowano się, jak pozytywnie jest ona odbierana.
- W poprzednich edycjach siatkarze pokazali, że tęsknili za grą, a kibice na trybunach i przed telewizorami udowodnili, jak bardzo kochają siatkówkę - podkreśla Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki S.A., odpowiedzialnej również za letnie rozgrywki na plaży.
W rozgrywkach siatkówki plażowej Jastrzębski Węgiel radził sobie ze zmiennym szczęściem. Pierwszą edycję jastrzębianie wygrali, w drugiej z kolei odpadli tuż przed meczami półfinałowymi. Tytułu sprzed roku broni drużyna Indykpolu AZS-u Olsztyn.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?