Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębski Węgiel wywozi dwa punkty ze stolicy. Niedosyt pomimo zwycięstwa

Redakcja
Jastrzębski Węgiel zwyciężył w Warszawie.
Jastrzębski Węgiel zwyciężył w Warszawie. Piotr Chrobok
Jastrzębski Węgiel wygrywa w stolicy. W meczu ze stołeczną Orlen Warszawą Vervą Paliwa podopieczni trenera Luke'a Reynoldsa zwyciężyli 3:2. Pomarańczowi mają jednak prawo czuć się rozczarowani i źli na samych siebie, gdyż mogli to spotkanie rozstrzygnąć nawet w trzech partiach.

Jastrzębski Węgiel wywozi dwa punkty ze stolicy. Niedosyt pomimo zwycięstwa

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla na mecz wyjazdowy udali się po raz pierwszy od blisko półtorej miesiąca. Od połowy listopada jastrzębianie przebywali na kwarantannie podyktowanej zakażeniami COVID-19, a kiedy wrócili już do gry grali tylko i wyłącznie we własnej hali.

Już pierwsza wyjazdowa eskapada Pomarańczowych wiązała się z ogromnym wyzwaniem. Stołeczna Orlen Warszawa Verva Paliwa u siebie zawsze jest groźna, a przed meczem z Jastrzębskim Węglem zanotowała passę czterech zwycięstw w PlusLidze z rzędu.

Trener ekipy z Jastrzębia podkreślał, że jego siatkarzy czeka niełatwe wyzwanie. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że czeka nas zacięty bój – podkreślał Australijski szkoleniowiec.

- Do tej pory w obecnym sezonie oprócz ZAKSY nie mierzyliśmy się z tymi potencjalnie najmocniejszymi zespołami. Dotąd wygrywaliśmy z drużynami, które są niżej sklasyfikowane – zauważył z kolei libero JW, Jakub Popiwczak, przyznając, że jeśli Pomarańczowi chcą bić się o najwyższe cele na koniec sezonu, muszą w takich starciach zwyciężać.

W Warszawie przyjezdni zaprezentowali dwa oblicze. W pierwszych dwóch odsłonach oraz tie-breaku grali jak z nut. W partii numer trzy i cztery radzili sobie słabiej.

Premierowego seta przyjezdni zwyciężyli dzięki udanej końcówce. Jastrzębianie postanowili zaryzykować na zagrywce i to się opłaciło. Druga partia to już niepodważalna przewaga gości, która zaowocowała zwycięstwem 25:17.

Trzecią odsłonę siatkarze z Jastrzębia przespali. Pomarańczowi od początku przegrywali, a kiedy po udanej gonitwie „doszli” przeciwników, ci znów zyskali przewagę, której nie oddali do końca. Warszawiacy zrewanżowali się jastrzębianom i tym razem to oni wygrali 25:17, a ponieważ ich łupem padł też czwarty set o losach spotkaniach decydował tie-break.

W decydującej, piątej partii górą był Jastrzębski Węgiel. Przewaga budowana od początku dała gościom spokojną końcówkę, wygraną 15:9 oraz cały mecz 3:2.

Zwycięstwo w stolicy pozwoliło jastrzębianom przesunąć się na najniższy stopień podium w PlusLidze. Pomarańczowi są jednak drużyną, która obok PGE Skry Bełchatów zagrała najmniej meczów w lidze, dlatego lokata w tabeli nie jest wymierna.

Orlen Warszawa Verva Paliwa – Jastrzębski Węgiel 2:3 (21:25, 17:25, 25:17, 25:20, 9:15)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto