Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie planowo wykonali postawione przed nimi zadanie. W dwóch rozgrywanych na lodowisku w Jastrzębiu-Zdroju meczach, dwukrotnie pokonali drużynę Cracovii Kraków. Po sobotnim zwycięstwie 5:4, w niedzielę JKH także okazało się lepsze. Ponownie o jedno trafienie, tym razem wygrywając z Pasami 4:3
Jastrzębian na prowadzenie w 7. minucie gry wyprowadził Radosław Sawicki. Później dwukrotnie odpowiedziała jednak Cracovia. Do remisu po niespełna sześćdziesięciu sekundach doprowadził Fin Tomi Leivo, a jednobramkową przewagę Pasom dał Mateusz Bepierszcz. W drugiej tercji JKH odrobiło straty. Gola na 2:2 zdobył Artiom Iossasow i przed ostatnimi dwudziestoma minutami wszystko było jeszcze możliwe. W nich gospodarze potwierdzili swoją wyższość nad rywalem. Drogę do bramki Cracovii po raz drugi znalazł Sawicki, a w jego ślady poszedł także Łukasz Nalewajka. Goście zrewanżowali się trafieniem Leivo, ale było to zbyt mało do wygranej.
Po dwóch ćwierćfinałowych meczach to hokeiści JKH są bliżej najlepszej czwórki Polskiej Hokej Ligi. Jastrzębianom do wykonania pozostały w zasadzie dwa kroki. Jeśli je wykonają znajdą się w strefie medalowej. Zadanie będzie jednak o tyle trudniejsze, że kolejne mecze odbędą się na terenie rywala. Zaplanowano je na 26 i 27 lutego. Początek obu spotkań o 18:30.
JKH GKS Jastrzębie – Cracovia Kraków 4:3 (1:2, 1:0, 2:1)
Bramki: 1:0 Radosław Sawicki (7) 1:1 Tomi Leivo (7) 1:2 Mateusz Bepierszcz (15) 2:2 Artiom Iossasow (31) 3:2 Radosław Sawicki (45) 4:2 Łukasz Nalewajka (56) 4:3 Tomi Leivo (60)
Play-off: 2:0 (rywalizacja do czterech wygranych)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?