Kawiarenka Jastrzębie-Zdrój: W kwietniu otwarcie

Kawiarenka Jastrzębie-Zdrój: W kwietniu otwarcie

Przypomnijmy, że miasto wydało na modernizację kawiarenki ponad milion złotych. Po zakończeniu inwestycji, obiekt nie cieszył jednak mieszkańców długo. Najemcy nie opłacało się prowadzić tu interesu, więc zerwał umowę. Nie brakowało głośnych słów krytyki pod adresem władz miasta, że lokal, na który wydano tyle pieniędzy, stoi teraz pusty i nieużywany. Miejski Ośrodek Kultury, który zarządza obiektem od tego roku, kilka razy musiał ogłaszać przetarg na wynajem kawiarenki i lokalu w Domu Zdrojowym. Dopiero po kilku miesiącach znaleźli się chętni.
- Myślę, że lepszego miejsca na prowadzenie interesu w Jastrzębiu nie ma. Dziwię się, że nie było chętnych. Mieszkańcy chyba chętnie i często zaglądają do Parku Zdrojowego, więc powinna tu być czynna jakaś kawiarenka - powiedział nam Krzysztof Girek, nowy dzierżawca kawiarenki. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie kawiarenka zostanie otwarta. Mieszkańcy jednak już się cieszą na tą wiadomość. - Spacerujemy tu niemal codziennie. Mieszkamy blisko Parku Zdrojowego. Do kawiarenki niestety nie mogliśmy zajrzeć, bo ostatnimi czasy ciągle była zamknięta. Jeśli pojawi się ciekawa oferta i zostanie znów otwarta, będziemy tam zaglądać - powiedzieli nam Paulina i Jacek Borkowscy, którzy liczą, że w kawiarni pojawi się też oferta dla dzieci. Jak udało nam się dowiedzieć, w kawiarence na pewno nie zabraknie ciast, lodów, gorących napoi oraz tzw. fast-foodów, czyli wszystkiego tego, na co jest największy popyt. W Domu Zdrojowym mają za to być organizowane - jak kiedyś - dancingi.