Kobiety szykują się do marszu. Będzie protest w Jastrzębiu [FOTO]

Czarny protest w Jastrzębiu: kobiety wezmą udział w marszu

Dzisiaj o godz. 12. na terenie Jaru Południowego w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęły się przygotowania do marszu w ramach czarnego protestu, który wystartuje o godz. 18. sprzed Urzędu Miasta przy al. Piłsudskiego.

Na miejscu pojawiły się nie tylko mieszkanki Jastrzębia, ale też sąsiednich miast, w których nie są organizowane protesty, między innymi z Żor. Kobiety przygotowują transparenty i hasła, które będą głosić podczas marszu o godz. 18.

- Nie jesteśmy morderczyniami, tutaj nie chodzi o to, że chcemy "aborcji na życzenie", tylko chodzi o wolny wybór, o nasz głos. To nie jest protest kobiet, tylko wszystkich Polaków, bo nas wspierają mężowie i całe rodziny. Nasi partnerzy też pojawią się na marszu - mówi Ewelina Auguścik, jedna z jastrzębianek.

Żorzanki też postanowiły dołączyć się do mieszkanek Jastrzębia i zaprotestować przeciw ustawie antyaborcyjnej. - Nie możemy milczeć. Jeśli w rządzie zobaczą, że ta sprawa wywołuje takie poruszenie, to może pochylą się nad naszą sprawą. Próbują nas straszyć karami, decydują o nas bez nas. Tak nie może być - mówi Janina Szymańska.

Jastrzębianki podkreślają, że walczą nie tylko w swoim imieniu, ale także w imieniu córek i wnuczek. - Każda z nas jest inna, nie każda jest wierząca, więc mieszanie do tego religii jest absurdalne. Różnimy się tym od "krzykaczy", że szanujemy decyzje innych, ale same też chcemy mieć wybór - głosiła Justyna Müller-Koronowska, jedna z organizatorek marszu w Jastrzębiu.

- Ciąże z gwałtu, nastolatki w ciąży - nie możemy pozwolić na to, by zdrowie czy życie tych dziewczyn było zagrożone. To powinna być decyzja, którą każdy podejmuje sam. Kto pomoże matkom, którym rząd każe rodzić dziecko z gwałtu? Nikt, same będą musiały to udźwignąć - dodają Malwina Nowak i Agnieszka Korbel.