Kolejny pijany kierowca zatrzymany w Jastrzębiu. 48-latek pod wpływem wsiadł za kierownicę. Miał niecałe dwa promile
Alkoholowa wpadka kolejnego kierowcy w Jastrzębiu-Zdroju. 48-latek najwyraźniej zapomniał o żelaznej zasadzie obowiązującej rozsądnych kierowców: "piłeś - nie jedź".
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 maja na kilkadziesiąt minut przed północą, około godziny 23:20 na ulicy Podhalańskiej w Jastrzębiu-Zdroju.
W oko nieoznakowanego oddziału prewencji KWP w Katowicach wspomagającego policjantów z Jastrzębia rzucił się jadący autem 48-latek.
Mundurowi mieli słuszne przeczucie, że z kierującym jest coś nie tak. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna prowadził auto pod wpływem alkoholu.
- Badanie alkomatem wykazało u kierowcy blisko 2 promile - wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policja przypomina, że wsiadanie za kierownicę po alkoholu to nie tylko śmiertelne zagrożenie dla nas samych i innych użytkowników dróg, ale z punktu widzenia prawa także przestępstwo.
- Osoba, która zdecyduje się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu, musi liczyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi. Nieodpowiedzialna przejażdżka może się również skończyć tragedią na drodze i śmiercią przypadkowej osoby - tłumaczą policjanci.
Jak dodają stróże prawa jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci podkreślają, żeby w uzasadnionych przypadkach zawsze reagować, gdy ktoś, kto wcześniej spożywał alkohol siada na fotelu kierowcy.
- Reagujmy za każdym razem, gdy wiemy, że za kierownicę wsiada nietrzeźwy - apelują.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?