Do wypadku doszło około godziny 23.50 na poziomie 420 metrów pod ziemią w trakcie drążenia chodnika. - W trakcie manewrowania kombajnem z niewyjaśnionych przyczyn doszło do podchwycenia poszkodowanego przez część maszyny drążącej chodnik .Mężczyzna doznał urazu wielonarządowego. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon około godziny 0.30 po północy - powiedziała nam Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Przyczyny i okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku pod nadzorem Urzędu Górniczego w Katowicach, razem z przedsiębiorcą i Powiatową Inspekcją Pracy.
26-latek to ósma ofiara wypadków w polskim górnictwie w tym roku i szósta w polskim górnictwie węgla kamiennego. Do poprzedniego wypadku doszło 17 marca w kopalni Marcel w Radlinie. Zginął 45-letni górnik, którego przygniotły oderwane od stropu skały.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?