I choć wykonali kawał dobrej roboty, a przy okazji pokonali własne słabości, nie mają wątpliwości, że taka pomoc jest potrzebna. Właśnie dlatego chcą powtórzyć wyprawę.
- Zaczynamy przygotowania do kolejnego wyjazdu. Cel ma być podobny, czyli wsparcie medyczne, duszpasterskie i edukacja ludności zamieszkałej w Ameryce Południowej. Jako cel obraliśmy sobie tym razem ubogie wioski w Peru - mówi ksiądz Wojciech Grzesiak, kapelan jastrzębskiego szpitala oraz jeden z organizatorów misji. - Jest to obszar, w którym w 1991 roku doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęło dwóch ze stacjonujących w tym miejscu franciszkanów. Ludność żyje tam w skrajnej biedzie - dodaje ksiądz Wojciech.
W wyjeździe miałaby wziąć udział ta sama ekipa, co w lutym, czyli lekarze: Grażyna Adamek, Tomasz Pohaba i Iwona Ptasiński oraz Bartosz Fojcik z Rybnika, który uczył małych Paragwajczyków angielskiego. Co ważne, kolejna misja przewiduje też odwiedziny w miejscowości Guarambare - tej samej, w której cała grupa na przełomie lutego i marca, spędziła 5 tygodni.
- Znajomi pytają nas czy to już nałóg? Nie, to fascynacja bycia dla drugiego. Energia, która pozostała w nas po pierwszym etapie misji, jest niespożyta. Każdy z nas nieustannie wspomina, uśmiech wdzięcznych Indian z plemienia Guaranów - mówi nam ks. Wojciech Grzesiak.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?