Lukas Kampa na cenzurowanym. Niemiec bez opaski kapitana Jastrzębskiego Węgla i miejsca w składzie Pomarańczowych
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla po 28 dniach przerwy spowodowanej zakażeniami koronawirusem w ekipie Pomarańczowych wrócili do gry w PlusLidze. W pierwszym meczu podopieczni trenera Luke'a Reyndolsa zmierzyli się z mistrzem Polski, a także aktualnym liderem rozgrywek – Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle (1:3).
Sporą niespodzianką niedzielnego spotkania, była nie tylko bardzo dobra, jak na długi okres przerwy w grze, a nawet czas bez możliwości wspólnego treningu dyspozycja drużyny z Jastrzębia, ale także decyzje personalne trenera Reynoldsa.
W podstawowej szóstce jastrzębian zabrakło miejsca dla podstawowego zawodnika, pochodzącego z Niemiec rozgrywającego Lukasa Kampy, którego miejsce zajął Fin Eemi Tervaportti. Brak Kampy w składzie nie był jedyną dotyczącą tego zawodnika zmianą. 34-latek nie wystąpił w opasce kapitana, którą w Jastrzębskim Węglu pełnił już drugi sezon.
Zastępcą Kampy w roli kapitana drużyny został równie doświadczony Jurij Gladyr, który nie chciał komentować swojej nowej powinności. - Bez komentarza – rzucił jedynie Ukrainiec z polskim paszportem w stronę dopytujących dziennikarzy.
W klubie tłumaczą, że zawodnik sam zrezygnował z funkcji kapitana.
- Rezygnacja jest osobistą decyzją zawodnika – wyjaśnia Marcin Fejkiel, oficer prasowy Jastrzębskiego Węgla.
Pomimo komunikatu ze strony Jastrzębskiego Węgla, w sieci i tak zawrzało. W internecie aż huczą plotki, wśród których roi się od tych mówiących o możliwym odejściu Niemca czy to do innego zespołu PlusLigi – AZS-u Indykpolu Olsztyn czy to o powrocie do ojczyzny, w której 34-letni rozgrywający miałby zakładać koszulkę VfB Friedrichshafen, którego barwy reprezentował już w latach 2008-2010.
Pojawiły się również pogłoski o konflikcie Kampy z władzami klubu z Jastrzębia. Jego przyczyną miałby być transfer do drużyny Pomarańczowych Benjamina Toniutti'ego, który notabene w niedzielnym meczu jastrzębian z Zaksą wystąpił po drugiej stronie siatki.
Kampa miał odejść, ale przedłużył kontrakt
Lukas Kampa w Jastrzębskim Węglu występuje od sezonu 2016/17. Wraz z Pomarańczowymi dwukrotnie sięgał po brązowy medal mistrzostw Polski w latach 2017 oraz 2019. W lutym 2020 roku Niemiec o dwanaście miesięcy przedłużył kontrakt z drużyną z Jastrzębia. Już wtedy wokół przyszłości zawodnika narosło wiele niewiadomych. Spekulowało się o powrocie siatkarza do ojczyzny.
- Mam w Jastrzębiu misję, która jest dla mnie ważna – przyznał podpisując nową umowę rozgrywający. - Chcę wygrać mistrzostwo z Jastrzębskim Węglem. Myślę, że kibice, cały klub, całe miasto zasługują na ten złoty medal – zadeklarował Kampa, który przed przejściem do Jastrzębskiego Węgla reprezentował barwy Czarnych Radom.
Niemiec jest etatowym zawodnikiem swojej reprezentacji, z którą wywalczył brąz rozegranych w Polsce mistrzostw świata w 2014 roku. Indywidualnie 34-latek został wówczas wybrany najlepszym rozgrywającym mistrzostw. Taki sam laur rozgrywający otrzymał za turniej kwalifikacyjny do IO 2020.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?