Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Woś, minister środowiska, pokonał koronawirusa. Poinformował o tym na Twitterze

Szymon Bijak
Szymon Bijak
Michał Woś, minister środowiska, poinformował na Twitterze, że jest już zdrowy.
Michał Woś, minister środowiska, poinformował na Twitterze, że jest już zdrowy. Lucyna Nenow
Minister środowiska Michał Woś jest już zdrowy. Kolejne testy laboratoryjne na obecność koronawirusa dały wynik negatywny.

Michał Woś, minister środowiska, jest już zdrowy. Na swoim koncie na Twitterze poinformował, że dwa testy laboratoryjne wykluczyły obecność w jego organizmie koronawirusa.

Michał Woś zdrowy. Minister środowiska pokonał koronwirusa

- Jeszcze raz: serdeczne podziękowania dla wszystkich z pierwszej linii frontu walki z pandemią - napisał w mediach społecznościowych Michał Woś, który był zarażony koronawirusem.

Przypomnijmy: informacja na ten temat pojawiła się 16 marca. Minister poddał się wówczas kwarantannie i wykonał badanie na obecność SARS-CoV- 2, po tym jak u pracownika Lasów Państwowych, z którym miał kontakt, wykryto koronawirusa. Jak się później okazało: jego test również był pozytywny.

Minister środowiska 17 marca wieczorem trafił do szpitala. Trzy dni później Woś opuścił placówkę i udał się na leczenie domowe wraz ze swoją żoną oraz córeczką.

Michał Woś przyszedł na świat w 1991 roku w Raciborzu. W latach 2018–2019 był członkiem zarządu województwa śląskiego. Na początku marca tego roku został ministrem środowiska w rządzie Mateusza Morawieckiego. Natomiast w latach 2017-2018 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto