Mieszkaniec Żor zapobiegł tragedii na drodze. Zabrał pijanemu kierowcy kluczyki

Do sytuacji doszło w środę 28 lutego, około godziny 16. Policja w Żorach otrzymała informację, że przy ulicy Głównej, jeden z mieszkańców ujął nietrzeźwego kierującego. Na miejsce wezwano patrol.

- Okazało się, że czujny mieszkaniec Żor zauważył już na ulicy Okrężnej samochód marki KIA, którego kierujący miał problem z właściwym utrzymaniem pasa ruchu. Kiedy sytuacja na to pozwoliła, podszedł do kierującego i wyczuwając od mężczyzny woń alkoholu, odebrał mu klucze z pojazdu - podkreśla asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach.

Policjanci przebadali 59-letniego kierowcę na zawartość alkoholu. Okazało się, że kierujący prowadził samochód z prawie dwoma promilami w organizmie. W związku z przestępstwem, którego się dopuścił, stróże prawa zatrzymali mu prawo jazdy, a za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości odpowie teraz przed sądem.

- To już kolejna sytuacja, kiedy właściwa i zdecydowana postawa mieszkańców Żor pomogła wyeliminować z drogi nieodpowiedzialnego kierowcę. Pamiętajmy, iż nie reagując – akceptujemy! Może dzięki temu ocalone zostało ludzkie życie. Korzystając z okazji, zachęcamy do zapoznania z kampanią Śląskiej Policji – „Prowadzę jestem trzeźwy”. Przypominamy również, że zakaz jazdy pod wpływem alkoholu dotyczy także użytkowników rowerów, hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego. Za jazdę w stanie nietrzeźwości narażamy się na mandat w wysokości 2500 złotych, a w stanie po użyciu alkoholu 1000 złotych - przypomina policja.