Najmłodsi jastrzębianie uczyli się, jak być bezpiecznym nad wodą. Cenna lekcja ze strażakami. To część profilaktycznej akcji

O tragedię nad wodą nietrudno. Nikt nie wie o tym lepiej, niż służby ratownicze, które szczególnie w okresie wakacyjnym co rusz otrzymują zgłoszenia o konieczności interwencji nad wodą, gdzie topi się człowiek.

Żeby takich sytuacji było jak najmniej, istotną rolę odgrywa profilaktyka. Posiadaczami cennej wiedzy w tym zakresie stali się ostatnio młodzi jastrzębianie. Na kąpielisku "Zdrój" strażacy KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju zdradzili im, co należy robić nad wodą i czego należy się wystrzegać, żeby było bezpiecznie.

Prelekcja strażaków odbyła się w ramach kampanii "Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą". Skierowaną do dzieci i młodzieży akcję, prowadzą przedstawiciele służb mundurowych: między innymi strażacy i policjanci.

Czego w ich trakcie mogą się dowiedzieć najmłodsi? Chociażby informacji o właściwym zachowaniu w rejonach akwenów: w tym o zasadach bezpiecznej kąpieli, żeglowania oraz uprawiania sportów wodnych, co w efekcie wpływa na ograniczenie wypadków utonięć zarówno wśród najmłodszych, jak i osób dorosłych.

Zajęcia ze strażakami w Jastrzębiu nie ograniczyły się tylko do "suchej wiedzy". Najmłodsi nabyli też trochę praktyki. Strażacy nauczyli ich, jak reagować, gdy nad wodą dojdzie do tragedii. Pokazali, jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową u topielca. Zarówno małego dziecka, jak i dorosłej osoby.

Jak podkreślają jastrzębscy strażacy, to pierwsza, ale nie ostatnia tego typu prelekcja. W planach są kolejne, które także będą uświadamiać najmłodszym realne zagrożenie nad wodą.

W tym roku woda zabrała już życie kilku osobom. Tylko na Śląsku, począwszy od 1 kwietnia utonęło już sześć osób. Ostatnią ofiarą jest 49-letni mieszkaniec Sosnowca, który nad zalewem Rogoźnik I w powiecie będzińskim, zachłysnął się wodą i utonął.