Nastolatkowie mieli pójść do dziadka. Nie dotarli do niego

Policja w Jastrzębiu: nastolatkowie w galerii

Wczoraj o godz. 22. służby mundurowe w Jastrzębiu-Zdroju zostały postanowione na nogi przez rodziców dwójki nastolatków, którzy zgłosili ich zaginięcie. Do akcji zaangażowano między innymi dwa zastępy strażaków.

- Policjantów też było sporo, nawet z Katowic kogoś ściągnęli. Nastolatkowie w wieku 12 i 13 lat mieli udać się wieczorem do dziadka, ale tam nie dotarli. Zaniepokojeni rodzice wszczęli więc alarm - mówi Mirosław Juraszczyk, zastępca komendanta jastrzębskiej straży pożarnej.

Po niecałych 30 minutach zguby się odnalazły. Okazało się, że nastolatkowie ukryli się w jednej z galerii handlowych w mieście. Nie wiadomo, czemu nie udały się prosto do dziadka.