Niby na wolnym, a jednak w pracy. Policjant z Jastrzębia poza służbą złapał złodzieja
Podejrzewano go o próbę kradzieży, przyłapano na próbie kolejnej, a wszystkiego dokonał policjant z Jastrzębia, który akurat miał wolne. Jakby tego było mało, zrobił to poza terenem, który teoretycznie podlega jego jednostce, bo w pobliskich Pawłowicach.
A wszystko zaczęło się od tego, że mundurowy wydziału prewencji jastrzębskiej KMP dowiedział się o próbie włamania do pomieszczenia gospodarczego na jednej z pawłowickich stacji paliw. Mimo dnia wolnego, policjant postanowił zweryfikować tę informację. Jak się później okazało, była ona prawdziwa.
- Po krótkiej obserwacji policjant zauważył na parkingu pobliskiego sklepu mężczyznę pchającego wózek sklepowy - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Przeczucie nie myliło mundurowego. 26-latkowi grozi teraz długa odsiadka
Stróż prawa postanowił interweniować. Przeczucie, które kazało mu sądzić, że to właśnie ten mężczyzna jest włamywaczem było słuszne. 26-letni mężczyzna przyznał, że próbował okraść budynek gospodarczy stacji. I nie tylko.
- 26-latek przyznał się że chciał ukraść sklepowy wózek, usiłował włamać się do pomieszczenia gospodarczego oraz do rozmieniarki pieniędzy samoobsługowej myjni samochodowej - wylicza st. asp. Halina Semik.
Choć próby jego kradzieży okazały się nieudane, mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności. Wkrótce stanie przed sądem. Za usiłowanie kradzieży grozi mu długa odsiadka. Niedoszły złodziej w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?