Niebezpieczne zdarzenie na stacji paliw w Jastrzębiu. Kierowca tankował gaz. Zapomniał odłączyć wąż i ruszył. Wyrwał go z dystrybutora
Niezwykle groźnie zrobiło się na stacji paliw przy ulicy Niepodległości w Jastrzębiu-Zdroju. W niedzielę, 9 stycznia, około godziny 15:47, jeden z kierowców tankował tam LPG. Gdy bak jego samochodu był już pełny, mężczyzna ruszył, zapominając o podłączonym wężu.
- Doprowadziło to do wyrwania węża dystrybutora LPG - wyjaśnia st. kpt. Łukasz Cepiel, rzecznik prasowy KM PSP w Jastrzębiu, dodając, że z uszkodzonego zbiornika zaczął ulatniać się gaz.
Na miejsce wezwano straż pożarną. Ta na stacji paliw przy Niepodległości pojawili się w liczbie czterech zastępów, w sumie osiemnastu strażaków. Działania PSP i OSP polegały między innymi na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.
Sytuację z wyciekiem gazu opanował natomiast pracownik stacji. - Pracownik przed przybyciem zastępów zakręcił zawór bezpieczeństwa na dystrybutorze oraz głównym zbiornik - dodaje st. kpt. Łukasz Cepiel.
Niebezpieczeństwo, choć było niemałe w porę zostało zażegnane. Obyło się bez osób poszkodowanych, a akcja strażaków zakończyła się po około godzinie. Straty związane z uszkodzeniem dystrybutora oszacowano na pięć tysięcy złotych.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?