Policja w Jastrzębiu: wjechał w opla i uciekł
Wczoraj, kilka minut przed godz. 9., doszło do nietypowego zdarzenia w Jastrzębiu-Zdroju. Na podstawie relacji poszkodowanego oraz świadków zajścia, policjanci ustalili, że kierowca seata, jadąc z nadmierną prędkością ulicą Mazowiecką, wjechał na skrzyżowanie z ulicą Małopolską z zaciągniętym hamulcem ręcznym, po czym stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego opla.
- Zaraz po zajściu, mężczyzna odjechał z miejsca, zostawiając na drodze wyciek z uszkodzonego po kolizji seata. Śliska nawierzchnia drogi przyczyniła się do kolizji motocyklisty, który kilka minut później wpadł w poślizg i wywrócił się na skrzyżowaniu z ulicą Cieszyńską. W żadnym ze zdarzeń nikt na szczęście nie odniósł obrażeń - mówi Magdalena Szust z jastrzębskiej komendy policji.
Funkcjonariusze szybko ustalili właściciela seata i dotarli do mieszkania, w którym zastano osoby, mogące brać udział w kolizji. W trakcie rozmowy z mundurowymi, do spowodowania zdarzenia przyznał się 25-latek.
- Niewykluczone jednak, że samochód mógł prowadzić 27-letni jastrzębianin, który miał w organizmie ponad 2,5 promila. Policjanci wyjaśniają teraz dokładne okoliczności zdarzenia oraz ustalają kto w chwili zdarzenia kierował seatem - podkreśla sierżant Szust.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?