Niewybuchy w Jastrzębiu. Mieszkańcy podczas prac ziemnych natknęli się na pociski z czasów drugiej wojny światowej. Zabrali je saperzy

Wprawdzie od czasów wojny minęło już dobrych kilkadziesiąt lat, to na powojenne "pamiątki" natknąć się nietrudno. Pokazują to przykłady z Jastrzębia-Zdroju, gdzie wystarczyło zaledwie kilka dni, żeby mieszkańcy odnaleźli skorodowane niewybuchy.

Na oba natknęli się podczas prac ziemnych. Jako pierwszy niebezpieczne znalezisko na swoim polu odkrył mieszkaniec ulicy Libowiec. Kolejnym, który miał wątpliwą przyjemność natknąć się na wojenną pozostałość był natomiast mieszkaniec ul. Rolniczej.

Jak wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju, interwencja służb w obu przypadkach przebiegała bliźniaczo.

- Na miejsce został skierowany policyjny pirotechnik, który potwierdził, że jest to w pierwszym przypadku pocisk moździerzowy, w drugim pocisk altyreleryjski pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej - relacjonuje asp. Halina Semik z jastrzębskiej policji.

Zarówno teren ul. Libowiec, jak i ul. Rolniczej był zabezpieczany na wypadek ewentualnej eksplozji pocisków. Na szczęście ze względu na sporą odległość obyło się bez konieczności ewakuacji mieszkańców okolicznych domów oraz zamykania dróg.

Oba powojenne niewybuchy zostały zabrane przez patrol saperski, który na poligonie będzie się zajmował ich neutralizacją.

Odnalezione niewybuchy stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Mundurowi przestrzegają, żeby w przypadku natrafienia na takie znalezisko pod żadnym pozorem nie próbować samodzielnie się z nim rozprawić.

- Kategorycznie nie wolno znalezionych niewybuchów bądź niewypałów podnosić, odkopywać, przenosić, a także wrzucać ich do ognia, ani do miejsc takich jak stawy, jeziora czy rowy - wyliczają mundurowi.

Wyjaśniają, że takie postępowanie może okazać się brzemienne w skutkach. - Liczące kilkadziesiąt lat, skorodowane niewypały mogą być bardzo niebezpieczne. Każde dotknięcie lub próba przemieszczenia takiego pocisku może zakończyć się tragedią - dodają policjanci z jastrzębskiej komendy.

Co robić po odnalezieniu pocisku? Jak wyjaśniają stróże prawa, kiedy natkniemy się na niewybuch, powinniśmy bezzwłocznie telefonować na numer alarmowy.