Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odra Opole - GKS Jastrzębie 0:2. Ściebura wygrywa pierwszy raz w lidze. GKS zakończył beznadziejną serię

Piotr Chrobok
GKS Jastrzębie ma patent na Odrę Opole.
GKS Jastrzębie ma patent na Odrę Opole. arc.
Historia zatoczyła koło! GKS Jastrzębie pokonał Odrę Opole, ostatni zespół, z którym jastrzębianom udało się wygrać w lidze. Podopieczni trenera Pawła Ściebury wygrali w Opolu 2:0 i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Fortuna I ligi.

Odra Opole była ostatnim zespołem z jakim udało się w meczu ligowym wygrać piłkarzom GKS-u Jastrzębie. Od 7 czerwca i meczu w Opolu, w Odrze upłynęło sporo wody, a w Odrze z Opola wiele się zmieniło.

Podopieczni trenera Dietmara Brehmera zażegnali kryzys i z jedną jak dotychczas porażką obecnie są rewelacją Fortuna I ligi. Ich rolę rozczarowującej drużyny przejęli za to jastrzębianie, którzy w rozgrywkach ligowych nie zdołali ograć rywali w dziewiętnastu kolejnych spotkaniach.

Beznadziejną passę piłkarze z Jastrzębia-Zdroju przerwali w dwudziestym meczu od czasu gry czerwcowej gry w Opolu i wygrali w rozgrywanym niemal w samo sobotnie południe starciu z Odrą.

Odra, która w meczu Fortuna I ligi jeszcze nigdy nie zdołała pokonać GKS-u w sobotnim spoktaniu zwęszyła najlepszą ku temu szansę. Od początku opolanie starali się dobrać do skóry gościom.

Plany gospodarzom pokrzyżował jednak obrońca Piotr Żemło. W ciągu 25. minut defensor dopuścił się dwóch niebezpiecznych fauli i wyleciał z boiska. Dodatkowo, drugie przewinienie defensora miało miejsce w polu karnym i sędzia Daniel Kruczyński wskazał na jedenasty metr od bramki.

Z wapna nie pomylił się Daniel Szczepan i mecz odwrócił się o 180 stopni. Jastrzębianie, którzy do tej pory tylko statystowali na boisku stanęli przed największą jak dotąd okazją do zdobycia trzech punktów. Jeszcze przed przerwą GKS mógł podwyższyć prowadzenie, ale Odrę w grze utrzymał golkiper Kacper Rosa.

Co nie udało się do przerwy dokonało się po zmianie stron. W 53. minucie na 2:0 trafił prawdziwy kat Odry Farid Ali, który trafił w trzecim z rzędu pojedynku obu drużyn. Dwubramkowe prowadzenie przyjezdnych pozwoliło im na uspokojenie gry, dowiezienie korzystnego wyniku do końca i zainkasowanie pierwszych trzech oczek od dokładnie pięciu miesięcy.

Odra pozostała tym samym ulubionym rywalem jastrzębian na zapleczu Ekstraklasy. Na pięć pojedynków, piłkarze z Jastrzębia w każdym z nich wygrywali.

GKS przerwał fatalną passę meczów bez zwycięstwa, ale bilans trenera Pawła Ściebury nadal przedstawia się mizernie. Nic dziwnego, że w sieci roi się od komentarzy o konieczności poszukiwania nowego trenera. Co na to klub? Jak mówi rzecznik prasowy GKS-u Jastrzębie władze jastrzębian nie planują jak na razie przetasowań na stanowisku pierwszego szkoleniowca.

Odra Opole – GKS Jastrzębie 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Daniel Szczepan (24-karny) 0:2 Farid Ali (53)

Żółte kartki: Żemło, Bonecki, Trojak, Piech, Matuszewski (Odra) – Szczepan (GKS)

Czerwona kartka: Żemło (za dwie żółte)

Odra: Rosa – Tabiś, Kostrzycki, Żemło, Matuszewski, Trojak(71'Winiarczyk), Mikinić(70'Wróbel), Bonecki(57'Niziołek), Nowak, Janus(57'Kort), Piech(61'Gancarczyk). Trener: Dietmar Brehmer

GKS: Pawełek – Zalewski(82'Szcześniak), Rutkowski, Bondarenko, Witkowski, Jadach(69'Skórecki), Feruga, Bielak, Mróz, Ali(87'Apolinarski), Szczepan(70'Rumin). Trener: Paweł Ściebura

Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec)

Widzów: bez udziału publiczności

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto