Olimpijczycy z Montrealu przejechali Żelaznym Szlakiem Rowerowym. "To najpiękniejsza trasa rowerowa w Polsce"

Rowerem Po Zdrowie. Z takim przesłaniem amatorzy dwóch kółek wzięli udział we wspólnym przejeździe Żelaznym Szlakiem Rowerowym. Wydarzenie odbyło się w niedzielę 23 lipca. O godzinie 17:00, kolarze wystartowali ze stacji Zofiówka, w kierunku Godowa. Potwierdzeniem, że sport to zdrowie niech będzie fakt, że na starcie stanęło ponad 100 kolarzy.

- To piękna i wspaniała akcja Ministerstwa Sportu, promowana przez naszym medalistów olimpijskich w kolarstwie, Mieczysława Nowickiego i Tadeusza Mytnika. Mieczysław Nowicki ma 72 lata, a śmiga na rowerze jak nie jedna młoda osoba - mówił poseł Grzegorz Matusiak z Prawa i Sprawiedliwości, za którego sprawą w Jastrzębiu-Zdroju odbył się rajd rowerowy.

Trasa przebiegała przez jeden z najpiękniejszych szlaków rowerowych w południowej Polsce, który zyskał już uznanie wielu amatorów rowerowych przejażdżek.

- To właściwie najpiękniejsza trasa rowerowa w Polsce, uznana przez użytkowników, ale i osoby, które interesują się turystyką rowerową. Na starcie stanęło ponad 100 osób, co niezmiernie cieszy - dodawał poseł Grzegorz Matusiak.

Akcji Rowerem Po Zdrowie towarzyszą medaliści igrzysk olimpijskich Mieczysław Nowicki i Tadeusz Mytnik, którzy podkreślają, że w zdrowym ciele, zdrowy duch.

- Spełniamy swoją misję i pasję, promując aktywność sportową. Cieszy fakt, że w Jastrzębiu-Zdroju jest tylu chętnych do jazdy na rowerze. Zachęcamy wszystkich, by zostawili telefony i laptopy, w zamian wsiadając na rowery. To jest niezwykle potrzebne - mówił Mieczysław Nowicki, który jest dwukrotnym medalistą olimpijskim w kolarstwie, zdobywając srebrny i brązowy krążek w 1976 roku w Montrealu.

Jak podkreślał jeden z najlepszych polskich kolarzy, Żelazny Szlak Rowerowy biegnący po nieczynnej trasie kolejowej, po którym odbył się niedzielny rajd, jest niezwykłym miejscem do jazdy na dwóch kółkach.

- Dobrze, że ktoś pomyślał, aby nie zostawić tego miejsca samemu sobie. Bezpiecznie i pięknie. Znam te miejsca, z sentymentem wracam do Jastrzębia-Zdroju, fajni ludzie, którzy czują bluesa sportu i miła atmosfera. - mówił Mieczysław Nowicki.

Zdaniem drugiego z medalistów Igrzysk Olimpijskich z Montrealu, Polskę warto obserwować z dwóch kółek. To właśnie wtedy można dostrzec jej piękno.

- Polska jest tak piękna, tak cudowna i tak rozbudowana, że trzeba się jedynie cieszyć. Dziwię się, że są środowiska, które mówią źle o naszej Polsce. Jest tu tak pięknie, kraj jest tak rozbudowany i ma już tyle dróg i życia, że można wszędzie siebie odnaleźć. Wszędzie dojedziemy i będziemy. To jest piękne, że są ludzie, którzy potrafią pozytywnie myśleć o Polsce - podkreślał Tadeusz Mytnik.

W rajdzie wziął również udział wójt gminy Godów. Jak podkreślał, celem wydarzenia było promowanie aktywnego trybu życia, zaś sam Żelazny Szlak Rowerowy wzmacnia turystykę regionalną.

- Od kilkunastu lat bardzo mocno współpracujemy również z czeskimi gminami, starając się realizować wspólne projekty turystyczne, nawiązując jednocześnie bliższe kontakty między Polakami i Czechami - mówił Mariusz Adamczyk, wójt gminy Godów.

Rajd rowerowy zakończył się na boisku klubu Olza w Godowie, gdzie każdy chętny mógł wykonać sobie pamiątkowe zdjęcia z medalistami olimpijskimi. Podobne wydarzenia odbywają się w wielu innych miejscach w całej Polsce.