Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ósmy trener w ostatniej dekadzie. Kto w ostatnich latach prowadził siatkarzy Jastrzębskiego Węgla?

Piotr Chrobok
W ostatniej dekadzie Jastrzębskiego Węgla prowadziło aż ośmiu trenerów.
W ostatniej dekadzie Jastrzębskiego Węgla prowadziło aż ośmiu trenerów. arc.
Ogłoszony nowym szkoleniowcem Jastrzębskiego Węgla, Luke Reynolds jest czwartym trenerem Pomarańczowych w ciągu ostatnich dwóch lat. Czas pracy szkoleniowców z jastrzębskimi siatkarzami nie jest zbyt długi. Przy okazji nowego wyboru na to stanowisko, przypominamy, kto prowadził Jastrzębski Węgiel w drugiej dekadzie XXI wieku.

Statystyki jasno mówią, że czas pracy trenera w Jastrzębskim Węglu nie jest zbyt długi. W ciągu ostatnich dziesięciu lat Pomarańczowych prowadziło ośmiu szkoleniowców. Na stanowisku średnio wytrwali nieco ponad rok. W utrzymaniu posady nie pomogły im nawet sukcesy w PlusLidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Polski. Niektórzy z nich, w zaskakujących okolicznościach rezygnowali sami, inni otrzymywali wypowiedzenie.

Pierwszym trenerem jastrzębian w drugiej dekadzie XXI wieku był Słowak, Igor Prieložný. Urodzony w 1957 roku szkoleniowiec, który doprowadził Pomarańczowych do jedynego mistrzostwa Polski, w drugim podejściu w Jastrzębiu nie sprawdził się należycie. Pracę stracił nawet nie kończąc sezonu po fatalnych występach jego drużyny.

Schedę po Słowaku przejął Włoch Lorenzo Bernardi, który spośród wszystkich trenerów z lat 2010-2020 pracował w Jastrzębiu najdłużej. Włoski szkoleniowiec najwyraźniej podziałał na siatkarzy z Jastrzębia, którzy pod wodzą Bernardiego uratowali stracony sezon, zajmując miejsce w najlepszej czwórce Europy. Z Jastrzębskim Węglem Bernardi wywalczył brązowy medal Ligi Mistrzów, został także finalistą Klubowych Mistrzostw Świata. Na krajowym podwórku zaś święcił dwa brązowe medale PlusLigi, dwukrotnie doszedł również do finału Pucharu Polski, po sezonie 2013/14 odszedł z klubu.

Po udanej przygodzie Jastrzębskiego Węgla z włoską myślą szkoleniową, kolejny trener jastrzębian także pochodził z półwyspu Apenińskiego. Roberto Piazza, bo o nim mowa nie sprawdził się jednak w roli pierwszego trenera tak dobrze jak jego rodak. Czwarte miejsce w lidze, brak sukcesów w krajowym pucharze oraz w Europie, a także kryzys w branży górniczej sprawił, że Piazza prowadził Pomarańczowych zaledwie przez jeden sezon.

Od sezonu 2015/16 za sterami drużyny zasiadał pierwszy w historii klubu Australijczyk, Mark Lebedew. Siódma lokata w połowie ligowej stawki w pierwszym sezonie Lebedewa w obliczu kryzysu i możliwości drużyny została dobrze przyjęta i szkoleniowiec rodem z Australii mógł kontynuować pracę w Jastrzębiu. Kredyt zaufania Lebedew spłacił w kolejnym roku, zdobywając z Jastrzębskim Węglem siódmy w historii klubu brązowy medal Mistrzostw Polski. Słabsze wyniki w kolejnym sezonie sprawiły, że na jego półmetku w Jastrzębiu zdecydowano się zrezygnować z usług Lebedewa. Jego następcą został kolejny Włoch, Ferdinando De Giorgi.

Były szkoleniowiec reprezentacji Polski w pierwszym sezonie nie wywalczył żadnego trofeum, nie zdobył nawet medalu. Ligę zakończył na piątym miejscu. Okoliczności w jakich De Giorgi wszedł w buty pierwszego trenera Jastrzębskiego Węgla pozwoliły mu na zachowanie posady. Kolejnego sezonu Włoch z własnej woli nie dokończył jako szkoleniowiec jastrzębian, rezygnując z posady trenera. Decyzję De Giorgi tłumaczył chęcią powrotu do rodzinnego kraju, jednak już trzy dni po złożeniu dymisji poprowadził w Lidze Mistrzów włoskiego potentata, zespół Cucine Lube Civitanova.

Ferdinando De Giorgiego w Jastrzębiu także zastąpił Włoch. Następcą byłego szkoleniowca reprezentacji Polski został pracujący już wcześniej z Pomarańczowymi Roberto Santilli, który do Jastrzębskiego Węgla przyszedł z AZS-u Olsztyn. Santilli, który swój pierwszy pobyt w Jastrzębiu mógł uznać za bardzo udany i w drugim spisał się na medal, a w zasadzie na dwa. Brązowy wywalczony w PlusLidze i srebrny w Pucharze Polski. Mocno przeciętny początek nowego sezonu sprawił jednak, że przygoda krewkiego Włocha nie trwała w Jastrzębiu trzy lata jak za pierwszym razem, a niespełna rok.

W listopadzie 2019 roku, po raz pierwszy, w roli tymczasowego trenera kibice Jastrzębskiego Węgla mogli podziwiać Luke'a Reynoldsa. Australijczyk poprowadził Pomarańczowych w trzech spotkaniach i wszystkie wygrał. Obejmując zespół było jasne, że Reynolds jest trenerem jedynie przejściowym. Po dwóch tygodniach zastąpił go Serb Slobodan Kovac.

Trener siatkarskich mistrzów Europy – reprezentacji Serbii przychodząc do Jastrzębia nie zrezygnował z prowadzenia rodzimej kadry. Obejmując drużynę Pomarańczowych Kovac podkreślał, że chce kontynuować to co rozpoczął jego tymczasowy poprzednik, Luke Reynolds, a jednocześnie dodać swój własny szlif. Serb deklarował także, jego ambicją zarówno jego jak i zarządu jest, aby klub wygrywał na każdym polu. Kovac w Jastrzębiu pracował jedynie kilka miesięcy. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła mu walkę o medale w Polsce i w Europie. Po sezonie jego kontrakt nie został przedłużony.

Ponownie niełatwa sytuacja podyktowana kryzysem ekonomicznym, jaki wywołał koronawirus skłoniła włodarzy Jastrzębskiego Węgla do stawiania na sprawdzone środki. Brak możliwości eksperymentowania sprawił, że funkcję szkoleniowca powierzono Luke'owi Reynoldsowi. Jak Australijczyk spisze się w roli trenera na stałe? Pokaże czas i wyniki drużyny.

Trenerzy Jastrzębskiego Węgla w drugiej dekadzie XXI wieku:

Igor Prieložný (2010)
Lorenzo Bernardi (2010-2014)
Roberto Piazza (2014-2015)
Mark Lebedew (2015-2018)
Ferdinando De Giorgi (2018)
Roberto Santilli (2018-2019)
Luke Reynolds (2019)
Slobodan Kovac (2019-2020)
Luke Reynolds (2020-)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto