Wiktoria Sądej, 16-letnia zawodniczka Jastrzębskiego Klubu Bokserskiego, została wybrana Najlepszą Sportsmenką Jastrzębia-Zdroju. Zawodniczka BKS-u pokonała w plebiscycie zorganizowanym na naszym portalu Jastrzębie-Zdrój NaszeMiasto.Pl 19 innych zawodniczek.
Młoda mistrzyni
Mimo młodego wieku, Wiktoria ma na swoim koncie już wiele sukcesów, w tym dwa, najważniejsze: tytuł Mistrzyni Polski w kategorii wagowej do 46 kg i Mistrzyni Europy w kat. do 48 kg. Aż trudno uwierzyć, że tych wszystkich osiągnięć by nie było, gdyby nie czysty przypadek.
- Zaczęłam trenować boks 4 lata temu i to zupełnie od niechcenia. Po prostu wcześniej trenowałam tekwondoo i doznałam kontuzji, która mnie wykluczyła z tego sportu. Musiałam znaleźć sobie inną dyscyplinę, więc poszłam na trening bokserski. Spodobało mi się - wspomina Wiktoria.
Trening czyni mistrza
Treningi tak bardzo wciągnęły nastolatkę, że dziś nie wyobraża sobie bez nich życia. Właściwie wszystko kręci się wokół boksu. - Wstaję, idę do szkoły, potem na trening, a dopiero potem, kiedy wracam do domu, mam czas na odpoczynek albo naukę - zdradza nam Wiktoria. Trenuje 3 razy w tygodniu po 2 godziny, a w gorącym okresie przygotowawczym do ważnych zawodów, codziennie. - I tylko dwa razy w całej swojej karierze wróciłam z siniakami - żartuje zawodniczka.
Normalna dziewczyna
Nic więc dziwnego, że mając na koncie takie sukcesy, znajomi, nawet chłopcy, nie żartują z pasji Wiktorii.
Czują respekt.
- Moi przyjaciele szanują to, że uprawiam boks, nie słyszę od nich żadnych złośliwych zaczepek - przyznaje Wiktoria i zapewnia, że mimo iż uprawia męski sport, jest też normalną dziewczyną, która też nosi sukienki i szpilki i jest jej z tym całkiem dobrze.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?