Park Zdrojowy w Jastrzębiu-Zdroju: Kawiarenka zamknięta od miesięcy. Co dalej?
Kawiarenka w Zdroju, która kosztowała miasto niebagatelną kwotę około 1 miliona złotych, od kilku miesięcy stoi pusta. Wszystko przez to, że poprzedni najemca zrezygnował z działalności w tym miejscu i wypowiedział umowę. Co było powodem? Do dziś nie wiadomo. Nieoficjalnie mówi się, że działalność w Zdroju nie przynosiła kokosów. Do kawiarenki zaglądali mieszkańcy jedynie w weekend i to pod warunkiem, że sprzyjała pogoda. Podobny problem miał spotkać niegdyś najemcę restauracji w Domu Zdrojowym. Tam też lokal od jakiegoś czasu jest nieczynny.
Czyżby więc nikt nie chciał spędzać czasu w Zdroju? Postanowiliśmy zapytać, jak problem rozwiążą władze miasta. Do końca roku, kawiarenką zarządzał Miejski Zarząd Nieruchomości.
- Decyzją władz miasta, wszystkie obiekty, w tym kawiarenka i Dom Zdrojowy oraz budynek biblioteki i Galerii Historii Miasta przeszły pod administrowanie Miejskiego Ośrodka Kultury - wyjaśniła Beata Olszok, dyrektorka MZN-u.
Czy to oznacza, że MOK zrobi porządek z obiektami?
- Zależy nam, tak, jak poprzednikom, żeby kawiarenka przynosiła zyski. Właśnie dlatego, przygotowaliśmy kolejny przetarg na dzierżawę lokalu gastronomicznego w kawiarence oraz w Domu Zdrojowym. Chcemy, żeby obiekty wydzierżawił jeden najemca, przez co zniknąłby ewentualny problem konkurencji pomiędzy lokalami - wyjaśnia Dorota Krawczyk z MOK-u.
Czy znajdzie się chętny, który zapewni w końcu ruch i atrakcje dla mieszkańców w dwóch najważniejszych obiektach w mieście? Na razie trudno w to uwierzyć, ponieważ trzy poprzednie przetargi zakończyły się fiaskiem. Nie było żadnego odzewu ze strony zainteresowanych przedsiębiorców.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?