Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy mecz Jastrzębskiego w nowym składzie

KASIA
Odświeżony zespół Jastrzębskiego Węgla ma za sobą debiut. Drużyna choć niekompletna, po raz pierwszy zagrała pełny mecz, którym było spotkanie sparingowe z Zaksą Kędzierzyn Koźle. Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (17:25, 25:20, 21:25, 10:15)

Było to nietypowe, czterosetowe spotkanie. Nietypowe z tego względu, że pierwszy set został rozegrany na starych zasadach. Dopiero dalsza część meczu odbywała się na obecnie obowiązujących zasadach w PlusLidze.

W pierwszym secie granym “tradycyjnie” lepsi okazali się siatkarze z Zaksy, którzy zwycięsko wyszli też z “nietypowego seta”. Kolejna partia należała do “pomrańczowych”, którzy wygrali z pięciopunktową przewagą. Ostatni set, rozegrano na zasadach tie-breaka czyli do 15 punktów. Lepsi okazali się kędzierzynianie i to oni ostatecznie mogą to spotkanie zaliczyć na plus.

- Wynik nie był jednak tak ważny. Najbardziej liczy się to, że obydwie drużyny mogły się sprawdzić - zapewniają w klubie.

- Jesteśmy trochę na innym etapie przygotowań niż ZAKSA. W ostatnim czasie ostro pracowaliśmy nad kondycją i siłą fizyczną. Dopiero od tygodnia stoimy na boisku w określonych ustawieniach. Są nowi zawodnicy w zespole, staramy się dopiero wszystko łączyć, a to było nasze pierwsze przetarcie. Wszystko zmierza w dobrym kierunku - zapewniał po meczu Mateusz Malinowski, atakujący JW.

Nowi zawodnicy pokazali się z dobrej strony. - W obronie brylował libero Damian Wojtaszek, a Matteo Martino zaprezentował kilka efektownych i co ważne skutecznych ataków (43% efektywność w tym elemencie, 14 punktów) - czytamy w relacji spotkania na oficjalnej stronie JW.
Jednak nie wszyscy zawodnicy, którzy niedawno dołączyli do zespołu z Jastrzębia mieli szansę się pokazać. Na parkiecie zabrakło kilku siatkarzy, którzy ze swoimi reprezentacjami przygotowują się do eliminacji przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Wśród nich znalazł się m.in. Portugalczyk Tiago Violas, holenderski środkowy Rob Bontje oraz Niemiec, Simon Tischer.

Między innymi dlatego, że dwóch rozgrywających Jastrzębskiego, czyli Violas i Tischer byli nieobecni, do Jastrzębia ściągnięto Niemca, Patricka Steuerwalda, rozgrywającego, który jeszcze w minionym sezonie grał w zespole Politechniki Warszawskiej. Siatkarz póki co nie podpisał kontraktu z żadnym klubem, ale zgodził się przyjąć zaproszenie jastrzębskiego klubu i pomóc naszemu zespołowi w przygotowaniach do sezonu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto