Pijany kierowca w Jastrzębiu: 34-latek wjechał do rowu
W sobotę, w nocy, oficer dyżurny policji otrzymał informację o zdarzeniu, do którego doszło na Drodze Głównej Południowej, przy wiadukcie obok kopalni w Jastrzębiu-Zdroju.
- Z relacji świadka wynikało, że kierowca mazdy jadąc ulicą Dębiny, wjechał nagle do przydrożnego rowu. Powodem, dla którego 34-latek stracił panowanie nad samochodem, był niewątpliwie stan, w jakim się znajdował. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie promil - mówi mł. asp. Magdalena Szust z jastrzębskiej komendy policji.
Oprócz prowadzenia na "podwójnym gazie", mężczyzna odpowie również za jazdę bez uprawnień oraz posługiwanie się podrobionym prawem jazdy.
- 34-latek z urazem głowy trafił do szpitala, a samochód, którym jechał został odholowany na strzeżony parking. Dalszy los jastrzębianina leży w rękach sądu. Grozi mu nawet 5 lat więzienia - mówi mł. asp. Magdalena Szust.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
