- Dla mnie jest to bardziej informacja niepokojąca. Już teraz nie mam gdzie zaparkować. Większa liczba samochodów niestety nie idzie w parze z dodatkowymi miejscami parkingowymi, nowych dróg też za bardzo nie przybywa - mówi Andrzej Brych, kierowca z Jastrzębia, którego spotkaliśmy pod Urzędem Miasta. Tam znalezienie miejsca parkingowego graniczy z cudem.
- Zdążyłam już przywyknąć. Wydaje mi się, że ci, którzy poruszają się pieszo, bądź dojeżdżają autobusem, mają o wiele mniejszy kłopot - dodaje Sabina Kurecka. Skąd więc tak duża liczba samochodów w mieście?
- Mimo wszystko posiadanie samochodu jest dużym komfortem. Nie musimy marznąć na przystankach, czekać na autobus i zdecydowanie szybciej dojedziemy. Po prostu się bogacimy - dodaje inny kierowca, Maciej Stopa. Wszystko wskazuje jednak na to, że do dużej liczby aut na ulicach Jastrzębia będziemy się musieli przyzwyczaić, bo od kilku lat liczba ta rośnie w zastraszającym tempie. Dla porównania na przykład jeszcze w 2000 roku, w mieście było zarejestrowanych 32 294 samochodów ,a w 2002 - 33 tysiące. Oznacza, to że w porównaniu do 2002 roku po jastrzębskich ulicach jeździ o 20 tysięcy samochodów więcej. Ile w tym czasie powstało nowych dróg? Można je policzyć na palcach jednej ręki. Pomijając największą drogową inwestycję DGP, której realizacja trwa, wybudowano jeszcze drogę dojazdową obok kopalni Moszczenica.
A gdzie powstaną nowe parkingi?
- Planujemy budowę parkingu przy ul. Wodeckiego. Ma tutaj powstać 150 miejsc postojowych. W zależności od tego, jaki będzie koszt prac, inwestycja może się przeciągnąć do przyszłego roku - mówi Katarzyna Wołczańska, rzecznik magistratu. - W planie jest też poszerzenie parkingu przy ulicy Jagiełły - dodaje pani rzecznik.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?