Podwyżki dla górników PGG. Związki zawodowe i zarząd spółki osiągnęły porozumienie. Pensja wzrosną o ponad 15%

Zakończyły się negocjacje płacowe dotyczące podwyżek dla górników Polskiej Grupy Górniczej. Ich efektem jest wzrost wynagrodzeń dla osób zatrudnionych w spółce. O pozytywnym dla pracowników finale rozmów na temat wyższych pensji informuje w mediach społecznościowych związek zawodowy "Sierpień 80", który podaje, że podwyżki wyniosą ponad 15%.

- Podwyżki wyniosą 15,4% - przekazuje Komisja Krajowa WZZ "Sierpień 80", wyjaśniając, że to wysokość średniorocznego wskaźnika inflacji w 2022 roku powiększona o jeden punkt procentowy. - Udało się także ustalić kwotę bazową, od której będą naliczone podwyżki. Zgodnie z postulatami związkowców została zwiększona o jednorazowe dodatki inflacyjne wypłacone w minionym roku - dodają związkowcy.

Jak podają przedstawiciele "Sierpnia 80", wzrost pensji na takim poziomie był już znany od pewnego czasu. - Wcześniej ustalono je w aneksie do umowy społecznej - mówią związkowcy "Sierpnia 80".

Wyższe pensje oznaczają też wzrost średniego wynagrodzenia wśród pracowników PGG. W 2023 roku będzie ono wynosiło dokładnie 12 tysięcy 107 złotych. Tym samym będzie ono wyższe o blisko 2 tysiące złotych w porównaniu ze średnią pensją w ubiegłym roku, w którym oscylowała ona na poziomie 10 tysięcy 492 złotych.

Porozumienie związków zawodowych i przedstawicieli PGG kończy rozmowy dotyczące podwyżek wynagrodzeń w spółce. Wiadomo jednak, że strony spotkają się jeszcze raz, na kolejnym spotkaniu. Jego temat również będą pensje, a dokładnie sposób, w jaki zostaną one wypłacone pracownikom.

Górnicy zatrudnieni w Polskiej Grupie Górniczej są już kolejnymi przedstawicielami branży, którzy zapewnili sobie wyższe zarobki w 2023 roku. W ostatnim czasie porozumienie z szefostwem spółki osiągnęły też związki zawodowe w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie wynagrodzenia także wzrosną o 15,4%.

W JSW negocjacje przebiegały jednak w o wiele innych nastrojach. Porozumienie początkowo było bardzo daleko i istniało nawet ryzyko strajku. Związkowcy planowali także wyjazd do Warszawy, gdzie mieli manifestować przez siedzibą Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Z kolei jeśli chodzi o górnicze przedsiębiorstwa działające nie w woj. śląskim, ale w kraju, więcej zarabiać będą także pracownicy spółki "Bogdanka".