Policyjny pościg w Jastrzębiu. Mundurowi ruszyli za autem, bo jego kierowca na ich widok dziwnie się zachował
To nie były ujęcia do niskobudżetowego filmu akcji, a niestety rzeczywistość, która, gdy wszystkie fakty ujrzały światło dzienne, okazała się jeszcze bardziej smutna, niż mogło się to wydawać. Na ulicach Jastrzębia doszło do policyjnego pościgu.
Wszystko zaczęło się na ul. Warszawskiej. To właśnie tam, na skrzyżowaniu z ul. Północną, mundurowi dostrzegli auto, którego kierowca na ich widok podejrzanie się zachował.
- Kierujący samochodem osobowym, zamiast skręcić w prawo, tak jak wskazywał to włączony w samochodzie kierunkowskaz, skręcił w lewo w ulicę Nepomucena - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policjanci podejrzewali, że kierowca może być pijany lub po narkotykach. Nie spodziewali się, że ucieka przed nimi nastolatek...
To sprawiło, że patrol postanowił zatrzymać auto do kontroli. Stróże prawa podejrzewali bowiem, że kierowca albo prowadzi auto pod wpływem alkoholu lub kieruje nim po narkotykach. Mundurowi ruszyli za samochodem, lecz kierująca nim osoba nie reagowała na ich polecenia.
- Na widok sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać - relacjonuje st. asp. Halina Semik, dodając, że zachowanie kierowcy na drodze było bardzo niebezpieczne.
Mimo to policjantom udało się bezpiecznie zatrzymać volkswagena. - W pewnym momencie udało się stróżom prawa wyprzedzić golfa i zajechać mu drogę - informuje oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Dalej kierowca nie próbował już uciekać i w ten sposób został zatrzymany. Okazało się, że uciekinierem był... nastolatek.
16-latek zabrał auto swojemu szefowi bez jego wiedzy. Na przejażdżkę zaprosił koleżankę...
Jak ustalili policjanci, nastolatek zabrał auto swojemu szefowi, bez jego wiedzy i zgody. Być może z powodu pracy, 16-latek poczuł się na tyle dorośle, iż uznał, że może jeździć autem. Zachował się jednak skrajnie nieodpowiedzialnie.
Zwłaszcza, że na niebezpieczeństwo naraził nie tylko siebie, ale i 15-latkę, która jechała z nim autem oraz innych użytkowników dróg. Wkrótce przyjdzie mu za to odpowiedzieć. - O jego dalszym losie zadecyduje sąd - słyszymy w jastrzębskiej KMP.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
