Policja w Jastrzębiu-Zdroju: Jednego dnia wpadło dwóch pijanych rowerzystów

- Pierwszy pijany cyklista to sprawca kolizji, do której doszło po godzinie 18:00. 26-letni jastrzębianin jadący ulicą Mazowiecką w kierunku Podhalańskiej, zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z 71-letnim kierowcą opla. W wyniku zderzenia obu pojazdów nikt nie ucierpiał. Do spowodowania kolizji przyczynił się z pewnością stan, w jakim znajdował się rowerzysta, bowiem badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie dwa promile - informują w jastrzębskiej komendzie.

Drugi amator jazdy "po kielichu" wpadł przed godziną 21:00 na ulicy Broniewskiego. 50-letni mieszkaniec Jastrzębia miał ponad dwa promile w wydychanym powietrzu.

- Jak się okazało, jastrzębianin nie po raz pierwszy zdecydował się ruszyć w drogę po spożyciu alkoholu. W przeszłości był już zatrzymywany za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, w związku z czym sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązujący go do 2016 roku. Tym razem, poza karą nawet rocznego więzienia, 50-latek musi liczyć się także z tym, że wymiar sprawiedliwości może orzec wobec niego dodatkowy zakaz - prowadzenia rowerów - dodają mundurowi.