Policja w Jastrzębiu: pomoc dla 41-latki
Kto wie, co by się stało, gdyby nie reakcja 72-letniej sąsiadki, która w sobotę, kilka minut po godz. 6. wezwała na pomoc policjantów, ponieważ była zaniepokojona losem swojej sąsiadki. Z relacji 72-latki wynikało bowiem, że mieszkająca nad nią 41-latka stuka w podłogę, prosząc o pomoc.
- Niepokój okazał się tym bardziej uzasadniony, gdyż samotna kobieta porusza się na wózku inwalidzkim i przeszła niedawno poważną operację. Policjanci zdołali nawiązać przez drzwi kontakt z niepełnosprawną kobietą. Jej słabnący, proszący o pomoc głos potwierdził, że trzeba działać natychmiast - mówi mł. asp. Magdalena Szust z jastrzębskiej komendy policji.
Na miejscu szybko zjawiła się straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze, w asyście straży pożarnej, weszli do mieszkania siłowo.
- Wycieńczona kobieta leżała na podłodze. Kontakt z nią był utrudniony i nie pamiętała w jakich okolicznościach spadła z wózka. 41-latką natychmiast zajęli się lekarze - mówi mł. asp. Magdalena Szust.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?