Pożar samochodu na os. 1000-lecia w Jastrzębiu
Kłęby gęstego, szarego dymu przynajmniej częściowo spowiły osiedle 1000-lecia w jastrzębskiej dzielnicy Szeroka, po tym, jak w ogniu stanął tam osobowy fiat. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 21 listopada. Oficer dyżurny straży pożarnej w Jastrzębiu, zgłoszenie o pożarze odebrał ok. godz. 9:30.
"Przyjedźcie natychmiast! Doszło do pożaru samochodu. Jest pełno dymu, a spod maski buchają płomienie ognia" - usłyszał w słuchawce oficer dyżurny KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Z ogniem walczyły dwa zastępy straży pożarnej
Pod wskazany w zgłoszeniu adres zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej. - Działania zastępów polegały na podaniu jednego prądu wody na palący się samochód osobowy - mówi st. kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy straży pożarnej w Jastrzębiu.
Ponadto strażacy udzielili też pomocy 75-letniemu właścicielowi auta. Mężczyzna został niegroźnie ranny w palec.
- Mężczyzna podjął próbę gaszenia auta. Gdy próbował otworzyć maskę, doznał przecięcia palca - wyjaśnia st. kpt. Łukasz Cepiel, dodając, że nie było w tym przypadku najmniejszej konieczności wzywania karetki pogotowia. - Na ranę palca założono opatrunek osłaniający - dodaje oficer prasowy jastrzębskiej straży pożarnej.
Jaka przyczyna pożaru?
Jak wynika z ustaleń strażaków, do pożaru doszło na skutek zwarcia instalacji elektrycznej. To miało miejsce pod maską fiata, gdzie pojawił się ogień. - W pożarze doszczętnie spłonął przód pojazdu - informują jastrzębscy strażacy. Straty oszacowano na cztery tysiące złotych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?