Poznaj najmądrzejszego mieszkańca Jastrzębia

- To było moje trzecie podejście do tego turnieju i tym razem się udało - mówi zadowolony zwycięzca, Lech Wiśniewski. W konkursie wzięło w tym roku udział 27 uczestników, którzy najpierw zmierzyli się ze składającym się z 20 pytań testem z różnych dyscyplin wiedzy oraz tzw. "wiedzy codziennej". Do drugiego etapu zakwalifikowało się trzech najlepszych, a wygrał właśnie pan Lech. - Do turnieju z wiedzy ogólnej nie można się przygotować, po prostu idzie się z tym, co się wie. We wcześniejszych latach pytania nie zawsze mi "podchodziły", jednak tym razem los mi sprzyjał i znałem wszystkie odpowiedzi - mówi z uśmiechem zwycięzca.
Dodaje, że najtrudniejsze były dla niego pytania "plotkarskie", czyli dotyczące świata show-biznesu. - Nie przepadam za takimi pytaniami i musiałem się nagłowić, by odpowiedzieć, ile aniołków miał Charlie lub z jakiego kraju pochodzi Shakira - mówi Lech Wiśniewski.
Tegoroczny zwycięzca ma 60 lat i jest emerytowanym górnikiem. W wolnym czasie uprawia nordic walking, śpiewa w chórze parafii Miłosierdzia Bożego, pracuje na działce. Pytany, co jest najbardziej potrzebne, by wygrywać teleturnieje, nie ma wątpliwości. - Przede wszystkim ciekawość świata i szerokie horyzonty. Szczególnie interesuje mnie lotnictwo. Miałem być pilotem, ale przez słaby wzrok się nie udało. Zainteresowanie jednak zostało - mówi. Wcześniej Lech Wiśniewski próbował swoich sił w teleturnieju "1 z 10", gdzie awansował do finału. Teraz myśli już o startach w kolejnych konkursach. - To świetny sposób na sprawdzenie samego siebie - podkreśla.