Pani Krystyna zdradzila nam, że tak naprawdę głównym Czytelnikiem Dziennika Zachodniego w ich domu jest jej mąż Henryk. - A ja najchętniej czytam dodatek jastrzębski, bo mogę dowiedzieć się, co dzieje się w okolicy. Prenumeratę mamy od 3 lat, choć była przerwa, kiedy syn budował dom. Nie było czasu czytać. Z czasem jednak nam tego brakowało - dodaje pani Krystyna.
Oczkiem w głowie naszej prenumeratorki jest jej wnuczka. - Maja ma 6 lat i w tym roku poszła do podstawówki. Z jednej strony jestem z niej bardzo dumna, że tak dobrze sobie radzi i jest dzielna, a z drugiej strony fajnie byłoby mieć ją jeszcze w domu - mówi nam pani Krystyna. Na co dzień jastrzębianka jest zajęta pracą w gospodarstwie. - Mamy pole, hodujemy ziemniaki, zboża czy buraki, no i zawsze jest tu coś do zrobienia - opowiada nasza Czytelniczka. Pani Krystyna od 20 lat należy do Koła Gospodyń Wiejskich, działającego w Boryni. - Do naszego koła należy około 70 pań, jeśli ktoś chce, to w każdej chwili może dołączyć. Spotykamy się co tydzień, żeby porozmawiać, uczyć się, gotować, czy poznać nowe przepisy - mówi. - No i oczywiście razem się bawimy na imprezach, na przykład z okazji dnia kobiet. Jednak bycie w kole gospodyń to też pewne obowiązki, takie jak gotowanie czy dekorowanie kościoła na dożynki - dodaje.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?