W dniu dzisiejszym (16 lutego) prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Jarosław Zagórowski skierował do Rady Nadzorczej pismo w sprawie rezygnacji z funkcji prezesa JSW. Sprawa zostanie rozpatrzona jutro, 17 lutego na posiedzeniu Rady Nadzorczej JSW.
Jako bezpośrednią przyczynę złożenia rezygnacji, JSW podaje rozpętaną przez liderów związkowych falę bezprzykładnej nienawiści i agresji wobec prezesa. Nienawiść ta była budowana od wielu miesięcy i podsycana przez cały okres kilkunastodniowego strajku - twierdzą władze spółki.
- Strajk został zakończony, górnicy wrócili do pracy, a podpisane porozumienie przyniesie spółce znaczne oszczędności. Niedosyt budzi jedynie brak jasnego zdefiniowania zasad pracy kopalń w soboty. Najważniejsze jest jednak przywrócenie stabilizacji sytuacji spółki, a pracę kopalni w cyklu 6-dniowym wymusi w najbliższym czasie ekonomia – podkreśla prezes Jarosław Zagórowski.
Związkowcy przyjmują decyzję z ulgą, ale ostatecznie nie kończą strajku. - Na chwilę obecną strajk został zawieszony. Jutro o godz. 12 zbierze się Rada Nadzorcza i dopiero, kiedy otrzymamy informację, że dymisja została przyjęta, strajk będzie oficjalnie zakończony. Górnicy już dziś wrócili do pracy, kopalnie pracują normalnie - powiedział nam Marek Pocharski, szef ZZ Kadra na Jas-Mosie.
Według nieoficjalnych informacji, prezes JSW może otrzymać kilkumiesięczną odprawę, za 3 miesiące. To oznaczałoby, że mógłby liczyć na ok. 240 tys. złotych rekompensaty.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?