- W środę otrzymaliśmy pismo, że spotkanie z Jastrzębiem jest podwyższonego ryzyka i nie może być rozegrane na naszym stadionie - powiedział prezes Płomienia Andrzej Rugor. - Od razu podjąłem starania, aby spotkanie odbyło się w Jastrzębiu, ale gdy porozumiałem się z prezesem Sergiuszem Wójcikiem okazało się, że rozmawiać miałem z Dariuszem Kozielskim, bo formalnie to Gosław występuje w naszej lidze - wzdycha sternik klubu z Połomii.
- Jako pierwsi wpadliśmy w tą pułapkę, ale na pewno nie jako ostatni. Która drużyna w tej klasie rozgrywkowej może pozwolić sobie na przyjęcie tylu kibiców? - zastanawia się prezes Rugor.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?