Przepiękna Dorota z Jastrzębia dziś wystąpi w Ninja Warrior Polska na Polsacie o 20. Poznajcie żołnierkę!
30-letnia Dorota Kamińska z Jastrzębia-Zdroju, na co dzień żołnierz zawodowy – służąca jako spadochroniarz w VI Batalionie Powietrzno-Desantowym w Gliwicach, dzisiaj powalczy w Ninja Warrior Polska. Początek programu o 20.05 w Polsacie! Poznajcie piękną jastrzębiankę
Pani Dorota od urodzenia mieszka w Jastrzębiu-Zdroju – obecnie mieszka w bloku na osiedlu Arki Bożka. Przyznaje, że od małego interesowała się sportem.
- Sztuki walki, siatkówka, taniec – wylicza piękna jastrzębianka, która już drugi raz próbuje swoich szans w hicie Polsatu – Ninja Warrior Polska.
Zobaczcie zdjęcia Doroty Kamińskiej z Jastrzębia, która startuje w Ninja Warrior Polska
Dwa lata temu odpadła na torze eliminacyjnym: wpadła do wody. Jak pójdzie jej teraz? Trzymajmy kciuki o 20.05 w Polsacie! A kibicować jej będzie całe Jastrzębie z rodzicami na czele, którzy mieszkają na tym samym osiedlu – kilka bloków dalej.
- To moi najwierniejsi kibice, mama Barbara, tata Mariusz, a także brat Marcin – wylicza pani Dorota Kamińska. Kciuki trzyma za nią też jej partner, pan Miłosz.
Jastrzębianka po pracy zazwyczaj idzie na trening do siłowni w centrum miasta** – można ją tam zobaczyć co najmniej pięć razy w tygodniu. Od lat pasjonuje się biegami. Najpierw były zwykłe, uliczne, potem przełajowe, a potem przeszkodowe. - W końcu zaczęłam startować także w zawodach typu ninja. Biegam także w górach, moją pasją jest wspinaczka, ale także crossfit – mówi jastrzębianka.
Piękna 30-latka także służąc w jednostce wojskowej nie próżnuje – bierze udział w wielobojach żołnierskich, które są niezwykle wymagające. Co najmniej pięć razy w roku “służbowo” skacze ze spadochronem. Ale skoki żołnierzy różnią się od cywilnych. Bo skoki odbywają się zaledwie z 400 metrów. Czas reakcji w przypadku, gdy nie daj Boże nie otworzy się główny spadochron i trzeba sięgnąć po zapas, musi być naprawdę błyskawiczny. - Uwielbiam skoki ze spadochronem, to niesamowite uczucie, zastrzyk adrenaliny – mówi jastrzębianka.
Przyznaje, że udział w polsatowskim programie to dla zawodników nie lada wyzwanie.
- Wybija gong, trzeba ruszać na tor przeszkód, z którym wcześniej nie miało się do czynienia. Nie można nawet dotknąć wcześniej żadnych elementów, więc o błąd naprawdę nietrudno – mówi sportsmenka.
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?