Przestępstwa, których nie było. TOP-10 najdziwniejszych wezwań policji w Jastrzębiu-Zdroju
Nie chciała pożyczyć...pęsęty do brwi, więc wymyśliła, że bije matkę!
To zdecydowana zwyciężczyni na najgłupsze wezwanie policji. Kobieta prosiła o interwencję policji, gdyż jak zaznaczyła, jej siostra, która leczy się psychiatrycznie jest pijana i bije matkę. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, okazało się, że jastrzębianka wezwała ich, ponieważ siostra.... nie chciała pożyczyć jej pęsety do brwi. Gdy kłótnia nie pomogła, postanowiła "rozwiązać sprawę" z pomocą policji. Kobieta za bezpodstawne wezwanie interwencji została ukarana mandatem w wysokości 500 zł. Niepotrzebne zaangażowanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę potrzebuje pomocy. Możesz zapłacić nawet 1500 zł grzywny!