Przyjechała do Jastrzębia, żeby okraść drogerię. 21-latka miała sprytny plan. Zawiodła... matematyka. Grozi jej pięć lat więzienia
Ze sprecyzowanym chytrym planem i zamiarami przyjechała do Jastrzębia 21-letnia mieszkanka powiatu cieszyńskiego. W poniedziałek, 30 sierpnia do jednej z drogerii w mieście wezwano policję. Jak poinformowali mundurowych pracownicy sklepu, na gorącym uczynku zatrzymano złodziejkę.
Policjanci pojechali do sklepu, gdzie faktycznie wraz z obsługą sklepu czekała na nich młoda kobieta. W trakcie czynności stróżów prawa okazało się, że kobieta zamierzała okraść sklep na taką kwotę, żeby popełnić wykroczenie.
21-latka chciała być sprytniejsza niż prawo i ze sklepowych półek zgarnęła towar, który według jej wyliczeń nie przekraczał w łącznej wartości kwoty, od której kradzież uznawana jest za przestępstwo. Niestety dla złodziejki zawiodła... matematyka.
- Kobieta trochę się przeliczyła, myślała, że wartość skradzionych rzeczy nie przekracza 500 złotych i popełnia wykroczenie - wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.
W trakcie zatrzymania kobiety na jaw wyszło również, że kradzieże są dla niej sposobem na życie. Kobieta miała już w przeszłości okradać sklepy, a następnie sprzedawać skradzione "fanty" przypadkowym osobom.
Sprawę niecodziennego sposobu na zarobek, na jaki zdecydowała się 21-latka będzie teraz rozpatrywał sąd.
- Za przestępstwo, którego się dopuściła, polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Halina Semik.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?