Psie odchody zanieczyszczają nasze osiedla. Potrzebne są wybiegi [FOTO]

Psie odchody zalegają na naszych ulicach, chodnikach i trawnikach. Przeszkadzają wszystkim, zarówno mieszkańcom Jastrzębia, urzędnikom, jak i miejskim radnym. Czas zacząć budować wybiegi dla psów - grzmi radny Piotr Szerda w jednej z interpelacji. - Rozważana jest koncepcja budowy wybiegu dla psów w rejonie ul. Turystycznej - odpowiada prezydent Anna Hetman. A mieszkańcy już teraz się cieszą!

Trzeba coś z tym zrobić. Trwa wojna z odchodami
Do tej pory ratusz umywał ręce od tego problemu, a wśród mieszkańców trwa spór o to, w jaki sposób walczyć z tą plagą. Wybiegi dla psów powinny powstawać w miejscach powszechnie odwiedzanych przez czworonożnych spacerowiczów, na każdym osiedlu, nawet sołectwie - argumentuje Piotr Szereda (PiS), jeden z jastrzębskich radnych.

Mieszkańcy popierają jego pomysł, bo sami widzą, że problem z psimi odchodami w mieście coraz bardziej się nasila. - To wina ludzi, bo nie sprzątają po swoich psiakach. A przecież straż miejska za darmo udostępnia specjalne worki na odchody, więc nie musimy na to wydawać nawet złotówki - mówi Jacek Węclewski, jeden z mieszkańców, który ze swoim 5-miesięcznym Weimarem często przychodzi na spacer w okolice skate parku przy ul. Turystycznej. Nasz dziennikarz spotkał tu wielu mieszkańców z czworonogami.

- Chodzę tutaj do lasku lub w pobliżu torów, które znajdują się niedaleko. To jedno z niewielu takich fajnych miejsc na spacery z psami. Gdzie indziej trzeba trzymać pupila na uwięzi - dodaje Maria Nykiel, która spaceruje z 10-letnią labradorką Melą.

Jest reakcja władz. Będzie wybieg dla psów za rok?
Na interpelację radnego Szeredy postanowiła odpisać prezydent Anna Hetman. Rozważana jest koncepcja budowy wybiegu dla psów w rejonie ul. Turystycznej.

- Realizację projektu przewiduje się w 2017 roku w ramach programu ,,Pies w Wielkim Mieście”. Aktualnie obowiązujący nakaz sprzątania psich odchodów został wprowadzony 22 października 2015 r. uchwałą rady miasta. Na opiekuna psa nałożona obowiązek usuwania zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta domowe na terenach przeznaczonych do użytku publicznego, a w szczególności na chodnikach, jezdniach, placach, parkingach, terenach zielonych - pisze prezydent Hetman.

Mieszkańcy się cieszą, a strażnicy pomagają
Jak najbardziej popieram ten pomysł, wybieg dla psów w tym miejscu to byłaby świetna sprawa - mówi Jacek Węclewski. - Ja mam małego psa, więc mogę z nim pójść gdziekolwiek, ale właściciele większych czworonogów muszą się nieźle nagłowić, by znaleźć odpowiednie miejsce do spaceru. Wybieg dla psów załatwiłby ten problem - dodaje Ryszarda Wrońska, która spaceruje po ul. Turystycznej z ponad 5-letnim Dafim.

Tymczasem strażnicy miejscy przypominają o swoim wkładzie w walkę z psimi nieczystościami. W tym przekazali już zarządom osiedli, administracjom spółdzielni, a także bezpośrednio mieszkańcom około 13 tys. jednorazowych pakietów higienicznych służących do sprzątania psich odchodów.