Sebastian L. brutalnie pobił kobietę, a przed policją schował się w ...wersalce

Policja w Jastrzębia zatrzymała damskiego boksera, który w Sylwestra kopniakiem wyważył drzwi mieszkania swojej partnerki, potem brutalnie ją pobił, a gdy zagroziła, że zadzwoni na policję, zabrał jej telefon komórkowy.
Mężczyzna bił kobietę po twarzy, groził pozbawieniem życia. Po wszystkim uciekł z miejsca zdarzenia, które rozegrało się w bloku przy ulicy Stodoły, ale szybko został namierzony przez policję.

- Został zatrzymany w jednym z mieszkań. Przed policjantami ukrył się w schowku na kołdry w łóżku. Za naruszenie miru domowego, rozbój, zniszczenie mienia, grozi mu 12 lat więzienia – wyjaśnia prokurator Arkadiusz Kwapiński, zastępca prokuratora rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju.

L. jest recydywistą. Niedawno miał przerwę w odbywaniu kary, w maju miał wrócić za kratki, ale tego nie zrobił, od tamtej pory był poszukiwany przez policję. Do odbycia ma karę za niepłacenie alimentów.