- To jest skandal, od kilku lat walczę o to, żeby władze pomogły nam ją naprawić, ale jak widać, nic w tej sprawie się nie zmieniło. W sumie pierwsze pisma w tej sprawie pisaliśmy do urzędników już w 2000 roku, a efektów, jak widać nie ma - mówi Andrzej Dzioba, mieszkaniec ulicy Skrzyszowskiej, który przysłał nam nawet zdjęcie ulicy sprzed roku i informuje, że ten stan i tak nie wygląda źle, bo na chwilę obecną dziur jest jeszcze więcej. Zdenerwowani całą sytuacją są także jego sąsiedzi. W sumie z tej trasy musi korzystać 50 rodzin.
- Ponieważ nikt się tematem nie chciał zainteresować tyle lat, w tamtym roku wysłaliśmy już nawet pismo z prośbą o zmianę nazwy ulicy. Zamiast Skrzyszowskiej, powinna się nazywać Zapomniana - śmieje się pan Andrzej.
Jednak po rozmowie z urzędnikami można odnieść wrażenie, że jednak sobie o niej przypomnieli. - W tym roku planujemy przygotować projekt przebudowy drogi, a realizacja tej inwestycji nastąpi w kolejnych latach - informuje Katarzyna Wołczańska, rzecznik Urzędu Miasta w Jastrzębiu Zdroju. Mieszkańcom jednak zależy na czasie, dlatego zapowiadają, że będą walczyć dalej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?