Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie Wyzwania: W projekcie uczestniczy 80 kobiet z rodzin górniczych

Katarzyna Spyrka
Katarzyna Spyrka
Śląskie Wyzwania pod tą nazwą realizowany jest projekt dla kobiet z rodzin górniczych, które chcą zmienić swoje życie gospodyń domowych. Panie przechodzą szereg szkoleń i mają się zmienić w kobiety sukcesu.

Kto powiedział, że kobieta ze Śląska to „gruba baba” przy garach, która w wielu wolnych chwilach wygląda przez okno? Z tymi bzdurnymi stereotypami postanowili rozprawić się w Jastrzębiu-Zdroju. Od kilku tygodni ponad 80 żon, córek i wdów z rodzin górniczych intensywnie zmienia swoje życie. Wszystkie zgłosiły się do programu „Śląskie wyzwania”, który organizują Fundacja Rodzin Górniczych oraz Wojewódzki Urząd Pracy. Mają szansę zmienić się z przysłowiowych „kur domowych” w kobiety sukcesu.

Inne czasy, inne zarobki

Szansa na rozpoczęcie nowego, lepszego życia jest, choć jeszcze nie wszystkie panie mają tego świadomość.
Prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, który zajmuje się na co dzień sytuacją kobiet z rodzin górniczych, widzi, że ich sytuacja zmienia się na lepsze.
– Jeszcze na początku lat 90., kiedy przeprowadzałem pierwsze badania wśród kobiet z rodzin górniczych, zaledwie 31 pań na sto podejmowało pracę i wychodziło z domu. Na przełomie 2001 i 2002 roku tych kobiet było już około 50, a teraz jest ich jeszcze więcej – wyjaśnia prof. Szczepański.

Jak się okazało, jednym z głównych powodów, dla których kobiety decydują się w końcu wyjść z domu i pracować jest to, że zarobki górników nie są już tak imponujące, jak kiedyś bywały. – Oczywiście nadal są stosunkowo wysokie i gwarantują rodzinie byt, ale nie jest to już życie na tak wysokim poziomie, jak na przykład przed 1989 rokiem – dodaje Marek Szczepański.

Według prof. Szczepańskiego, od kilku lat na naszych oczach dochodzi w naszym regionie do tzw. cichej rewolucji.
– Ta rewolucja dotyczy m.in. poziomu wykształcenia. Kobiety z rodzin górniczych na Śląsku są obecnie lepiej wykształcone od mężczyzn. A kiedy przeprowadziliśmy badania w kopalni Bolesław Śmiały w Łaziskach, pytając, czy dziewczyny z rodzin górniczych chcą powtórzyć los swoich matek, kategorycznie zaprzeczały – tłumaczy prof. Szczepański.

Koniec z „grubą babą”

Młode kobiety już były pewne, że chcą iść do pracy i są za równouprawnieniem.
– To oznacza, że nie tylko one będą gotować i przewijać pieluchy, ale w razie potrzeby, to mężczyźni mogą wziąć również urlop wychowawczy – wyjaśnia prof. Szczepański.
Śląskie kobiety chcą dobrze zarabiać, dobrze żyć i dobrze wyglądać.
Panie, które biorą udział w projekcie „Śląskie wyzwanie”, pod okiem specjalistów mają się przeobrazić nie do poznania.

– Uczestniczki projektu zmienią swój wizerunek, biorąc udział w warsztatach dotyczących sposobów ubierania się, wizażu, poruszania się czy podnoszenia poziomu pewności siebie, co jest bardzo istotne podczas rozmów o pracę. Niektóre panie będą mogły też skorzystać z zabiegów dentystycznych i usług fryzjerskich – wylicza Agnieszka Kłujszo z Powiatowego Urzędu Pracy w Jastrzębiu-Zdroju.

Co ciekawe, niektóre panie, które od początku brały udział w warsztatach, już znalazły pracę. Jak informują w urzędzie pracy, który jest odpowiedzialny za realizację tego projektu, na szkolenie pań przeznaczono około 959 tysięcy złotych. Jak widać, te pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto.
Wybieramy się jedno ze spotkań w ramach programu. Sala, w której właśnie odbywają się cotygodniowe zajęcia, jest pełna kobiet. Z uwagą wsłuchują się w to, co mówi do nich specjalistka z urzędu pracy.

Sposób na nowe życie

Liczy się pewność siebie, zawsze należy pamiętać o uśmiechu i wiedzieć, że się zasługuje na dobrą pracę – mówi z naciskiem prowadząca, a panie przytakują.

Cenne rady biorą sobie do serca, bo przecież każda z nich już postanowiła, że chce zmienić swoje życie.
– Do tej pory byłam gospodynią domową. Mam 47 lat i dotychczas głównie zajmowałam się rodziną. Moja sytuacja nie wymagała ode mnie szukania pracy, dopóki żył mąż. Kiedy zmarł, zostałam praktycznie bez środków do życia. Kiedy więc dowiedziałam się, że urząd pracy organizuje taki projekt, ani chwili się nie zastanawiałam – mówi nam Bożena Rugor. Teraz dostała nie tylko szansę na nową pracę, ale zawarła też nowe przyjaźnie z uczestniczkami projektu. – Polubiłyśmy się. To dodatkowy plus tych naszych spotkań.

Na Śląsku jest obecnie około tysiąca wdów po górnikach, a sytuacja co najmniej stu jest bardzo trudna.

Pracy szukają nie tylko wdowy, ale także dzieci górników.

– Jestem córką zmarłego górnika rencisty. Mam 30 lat i nigdy nie miałam stabilnego zatrudnienia, które dawałoby niezależność. Do tej pory dorywczo pracowałam jako sprzątaczka – mówi nam Anita Goły. – Teraz może być inaczej. Podczas szkoleń dowiedziałam się, że mogę podjąć pracę jako opiekunka dla osób starszych. Zaczęłyśmy już z grupą innych pań kursy doszkalające – cieszy się pani Anita.

Organizatorzy i prowadzący szkolenia dla jastrzębianek są pełni podziwu, jak panie szybko się uczą i są gotowe na nowe wyzwania. Śląskie kobiety zdobywają nowe kwalifikacje, ale mają coś, co jest typowe dla śląskiego regionu. – Panie są bardzo pracowite. Mogę je z czystym sumieniem polecić do pracy – przyznaje Ewa Lenart z Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Jastrzębiu-Zdroju, prowadząca kurs dla opiekunek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto