Straż pożarna w Jastrzębiu wezwana , bo pomylił dym z ...parą wodną

Cóż, zdarzają się i takie wyjazdy. Jeden z mieszkańców na ulicy Energetyków myślał, że na ulicy Energetyków wybuchł potężny pożar. W środę o godzinie 20.20 zadzwonił na straż pożarną z informacją o potężnym słupie dymu w tym rejonie.

- Na miejsce wysłaliśmy nasze jednostki, ale okazało się, że to nie dym, ale kłęby pary wodnej, która wylatywała z jednego z kanałów ciepłowniczych. Jeden z zaworów się poluzował, mamy mróz, więc mieszkańcowi mogło się pomylić, że to ogień. Wezwaliśmy pracownika ciepłowni, by usunął awarię - wyjaśnia Mirosław Juraszczyk, zastępca Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.