Strażacy apelują o czujność

Aż cztery jastrzębskie rodziny straciły swój majątek w wyniku pożarów mieszkań w tym tygodniu.
Późnym wieczorem we wtorek spaliło się całe piętro w domu jednorodzinnym położonym na ul. Kombatantów w dzielnicy Zofiówka.

Mieszkającemu tam młodemu małżeństwu z czworgiem dzieci oraz ich starszej matce spaliło się całe piętro, sypialnia oraz niezamieszkałe poddasze. Młodzi stracili dorobek niemal całego swojego życia.
Jedna z osób została przewieziona do szpitala na obserwację, ale na szczęście nic nie zagraża jej zdrowiu i życiu. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin. Strażacy wstępnie oszacowali straty na ok. 30 tys. zł. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, ponieważ nie wiadomo do końca, co było przyczyną pożaru.

Ledwo strażacy zakończyli gasić dom na ul. Kombatantów, tuż po północy otrzymali kolejne zgłoszenie do palącego się mieszkania. Tym razem na ul. Jasnej.

– Paliły się drzwi wejściowe i przedpokój – wyjaśnia Mirosław Juraszczyk z jastrzębskiej komendy straży pożarnej. – Dwóch lokatorów palącego się mieszkania, którym udało się uciec przed ogniem, przewieziono na obserwację do szpitala. Straty oszacowano na ok. 10 tys. zł.
Policja nie wyklucza, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie.

W niedzielę zapalił się także pawilon handlowy na ul. Harcerskiej. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty są na szczęście niewielkie. Dzień później paliło się mieszkanie na ul. Zielonej.

Nieuważny lokator zostawił na kuchence gazowej garnek z olejem i wyszedł z mieszkania. Dym wydobywający się przez okna zaniepokoił innych lokatorów. Zanim powiadomili strażaków, próbowali nawet samodzielnie ugasić ogień. Na szczęście nikt z ludzi nie ucierpiał, ucierpiała natomiast kuchnia i sprzęt jaki się tam znajdował. Wszystko zostało doszczętnie spalone. Strażacy wycenili straty na ok. 14 tys. zł. W akcji gaśniczej uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej.