Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stroitel Mińsk - Jastrzębski Węgiel 0:3. Jastrzębianie zwyciężyli pierwszy mecz kwalifikacji do LM [ZDJĘCIA]

Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk
Jastrzębski Węgiel rozpoczął grę o LM.
Jastrzębski Węgiel rozpoczął grę o LM. Piotr Chrobok
Jastrzębski Węgiel pokonał pierwszą przeszkodę na drodze do Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu pierwszego Turnieju Kwalifikacyjnego siatkarze z Jastrzębia zwyciężyli ze Stroitel Mińsk 3:0. W walce o awans do kolejnej fazy Pomarańczowi zagrają jeszcze z holenderską Draismą.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozpoczęli boje o Ligę Mistrzów. Ubiegły sezon przedwcześnie zakończony przez pandemię koronawirusa sprawił, że Pomarańczowi nie zakwalifikowali się do Champions League standardową ścieżką.

Doskonałe rezultaty, jakie osiągali jastrzębianie i upór ich władz nie umknęły Europejskiej Federacji Siatkówki (CEV) i specjalnie dla drużyn takich jak Jastrzębski Węgiel, które zajęły co najmniej 5. miejsce w ostatnim sezonie ligowych rozgrywek (JW był 4.) oraz brały udział w dwóch z trzech ostatnich edycji Ligi Mistrzów (Pomarańczowi występowali w tych rozgrywkach w sezonach 2017/18 oraz 2019/20) stworzono tylną drogę do LM.

Pierwszą przeszkodą na drodze podopiecznych trenera Luke'a Reynoldsa był białoruski zespół Stroitel Mińsk. Jastrzębianie mecz kwalifikacyjny podobnie jak i cały turniej rozgrywali przed własną publicznością. Formalnie w spotkaniu z drużyną ze stolicy Białorusi to przyjezdni pełnili rolę gospodarzy.

W hali Jastrzębskiego Węgla białorusini czuli się aż nadto jak u siebie i stawili czynny opór geograficznym gospodarzom. Podopieczni trenera Luke'a Reynoldsa grali poprawnie, ale poprawnie grali też siatkarze z Mińska, a ponieważ łut szczęścia był po ich stronie to oni przez długi czas mieli wygraną w pierwszej partii na wyciągnięcie ręki. Jak kolosalne znaczenie ma w siatkówce serwis przekonać się można było w samej końcówce premierowej odsłony, w której Eemi Tervaportti, Tomasz Fornal oraz już tradycyjnie Jakub Bucki przechylili szalę zwycięstwa na stronę jastrzębian.

Waleczni siatkarze z Białorusi nie zniechęcili się porażką i przez długi czas drugiego seta to oni nadawali ton boiskowym wydarzeniom. Siły wystarczyło im jednak tylko do połowy partii numer dwa. Przez chwilę pomagali im nawet sami Pomarańczowi, którzy mylili się w ataku. Kiedy jednak trzeba było zachowali zimną krew i również w tej odsłonie zwyciężyli, ponownie na przewagi.

W trzecim secie nieformalni goście rozwiali wątpliwości, że wygrana należy się właśnie im. Po zwyczajowo lepszym otwarciu siatkarzy z Mińska, Jastrzębski Węgiel pokazał moc. Wprowadzeni na parkiet rezerwowi dali do zrozumienia, że w każdej chwili są w stanie zastąpić zawodników pierwszego garnituru i zmiażdżyli białorusinów 25:14, stawiając mocny stempel na wygranej w całym meczu.

W walce o przepustkę do kolejnej fazy zmagań o siatkarską Ligę Mistrzów, do której awansuje tylko zwycięzca grupy, jastrzębianie na razie przewodzą. W czwartek podopieczni trenera Luke'a Reynoldsa zmierzą się z holenderską Draismą. Dzień wcześniej dojdzie do pojedynku pomiędzy dzisiejszym rywalem JW (Stroitel Mińsk) a zespołem z kraju tulipanów.

Stroitel Mińsk - Jastrzębski Węgiel 0:3 (25:27, 24:26, 14:25)

Stroitel Mińsk: Audochanka, Antanovich, Akulich, Komar, Tsiushkevich, Panasenko, Budziukhin (libero) oraz Sinhayeuski

Jastrzębski Węgiel: Al Hachdadi, Kampa, Gladyr, Wiśniewski, Louati, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Tervaportti, Szalacha, Cichosz-Dzyga, Biniek (libero)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto